Reprywatyzacja nie może być zaniechana

Pozbawieni własności już nie czekają na ustawę. Coraz częściej wygrywają batalie przed sądami. W 2010 r. zasądzono na ich rzecz ponad 60 mln zł

Publikacja: 21.03.2011 03:55

Reprywatyzacja nie może być zaniechana

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Po rezygnacji z dalszych prac nad projektem ustawy reprywatyzacyjnej  o unieważnieniu nacjonalizacji będą nadal rozstrzygać decyzje administracyjne i wyroki sądowe.

– Liczę na to, że po odstąpieniu od generalnego uregulowania kwestii zrekompensowania utraty sądy będą interpretować przepisy nacjonalizacyjne jak najkorzystniej dla byłych właścicieli – mówi adwokat Józef Forystek prowadzący sprawy reprywatyzacyjne.

Marcin Dziurda, prezes Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, nie ma wątpliwości, że orzecznictwo  jest korzystne dla byłych właścicieli. W 2010 r. sądy przysądziły prawomocnymi wyrokami 60,5 mln zł, w większości z powództw byłych właścicieli i ich spadkobierców. Zasądzone roszczenia z tego tytułu wypłaca minister Skarbu Państwa z Funduszu Reprywatyzacyjnego. Od połowy 2001 r. do 31 grudnia 2010 r. zrealizowano 648 wniosków na łączną kwotę 590,7 mln zł. Przed sądami w całej Polsce toczy się  kilkaset spraw o odszkodowania za znacjonalizowane mienie.

– Sprawy w urzędach i w sądach  trwają latami. Trzeba mieć na nie  zdrowie i pieniądze, a ich wynik jest niepewny. Choć więc dotychczasowe pomysły reprywatyzacyjne nie były dobre, ustawa jest niezbędna – mówi Jerzy Mańkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego.

Tylko taki akt mógłby zakończyć prawny byt dekretów i ustaw odbierających własność, na podstawie których zapadają decyzje administracyjne i wyroki sądowe. Jest wśród nich m.in. dekret z 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich, na mocy którego Skarb Państwa przejmował mienie poniemieckie na ziemiach zachodnich oraz mienie ofiar Holokaustu.

– Należało kiedyś do obywateli polskich i musi być traktowane jak mienie każdego obywatela polskiego – uważa  Forystek. – Nie może więc być mowy o jakiejkolwiek dyskryminacji, ale nie można też wyłączać odrębnej grupy tych spraw i traktować  ich preferencyjnie.

Część tych nieruchomości została już przekazana  gminom   żydowskim. Wiele objęły zawarte w latach 1948 – 1971 umowy międzynarodowe, w tym w 1960 r. z USA, regulujące kwestię odszkodowań za nacjonalizację. Polska zapłaciła 40 mln dol. za roszczenia obywateli USA.

OPINIA

Piotr Boroń, adwokat z Kancelarii Góralczyk, Rychlicki, Boroń

Wyroki sądów zapadają w indywidualnych sprawach. Generalnie może je załatwić jedynie ustawa reprywatyzacyjna. Nie powinna jednak bazować na zaniechanym projekcie przewidującym skomplikowany wzór do obliczania wysokości rekompensat i uzależniający ją od liczby zgłoszonych wniosków. Przy wielu zgłoszonych roszczeniach byłby to tylko ułamkowy procent wartości utraconych nieruchomości. Nowy projekt powinien mieć jasno określone kryteria wysokości rekompensat. Propozycje musiałyby być oczywiście uzależnione od stanu finansów państwa, a także uwzględniać zasoby Agencji Nieruchomości Rolnych oraz Agencji Mienia Wojskowego.

Czytaj też:

Po rezygnacji z dalszych prac nad projektem ustawy reprywatyzacyjnej  o unieważnieniu nacjonalizacji będą nadal rozstrzygać decyzje administracyjne i wyroki sądowe.

– Liczę na to, że po odstąpieniu od generalnego uregulowania kwestii zrekompensowania utraty sądy będą interpretować przepisy nacjonalizacyjne jak najkorzystniej dla byłych właścicieli – mówi adwokat Józef Forystek prowadzący sprawy reprywatyzacyjne.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów