To problem dużych spółdzielni mieszkaniowych. Właśnie w nich zebranie przedstawicieli powinno być zastąpione walnym zgromadzeniem, w którym uczestniczą wszyscy członkowie spółdzielni, a nie – jak w wypadku zebrania – tylko ich reprezentanci. Takie zmiany wprowadziła nowelizacja z 14 czerwca 2007 r. ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych obowiązująca od 31 lipca 2007 r.
Nie wszystkie spółdzielnie jednak podporządkowały się temu przepisowi. Mimo że zmiany w statucie w tej sprawie miały wprowadzić do 30 listopada 2007 r., a zarejestrować w Krajowym Rejestrze Sądowym do 30 grudnia 2007 r. (mówi o tym art. 9 ust. 1 tej noweli).
Do tej pory w niektórych spółdzielniach działają zebrania przedstawicieli na podstawie art. 9 ust. 2 nowelizacji. Mówi on, że dopóki spółdzielnia nie dokona w swoim statucie zmian, dopóty obowiązują stare zapisy.
W rezultacie na wokandach sądów w całej Polsce zagościły sprawy z powództwa członków spółdzielni kwestionujących ważność uchwał podejmowanych przez te zebrania.
Ich zdaniem o najważniejszych sprawach spółdzielni (jak udzielenie absolutorium członkom zarządu, zatwierdzenie sprawozdania rocznego i finansowego spółdzielni) nie może decydować organ, którego nie powinno być już od kilku lat.