Reklama
Rozwiń

Eksmisja z mieszkania gdzie ma pójść zadłużona rodzina

Na­jem­ca la­ta­mi nie pła­cił czyn­szu za służ­bo­we miesz­ka­nie. Te­raz ma być eks­mi­to­wa­ny. Czy mo­że li­czyć na lo­kal ko­mu­nal­ny?

Aktualizacja: 27.02.2012 14:14 Publikacja: 27.02.2012 13:59

Eksmisja z mieszkania gdzie ma pójść zadłużona rodzina

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

54-me­tro­we miesz­ka­nie w centrum stolicy od 1993 ro­ku zaj­mu­je ro­dzi­na by­łe­go po­li­cjan­ta Ko­men­dy Sto­łecz­nej Po­li­cji. Do służ­bo­we­go lo­ka­lu, na­le­żą­ce­go do Skar­bu Pań­stwa, a ad­mi­ni­stro­wa­ne­go przez Mi­ni­ster­stwo Spraw We­wnętrz­nych, funk­cjo­na­riusz pra­wie 20 lat te­mu wpro­wa­dził się z żo­ną i dwój­ką dzie­ci.

W 1996 ro­ku po­li­cjant prze­szedł na eme­ry­tu­rę. W służbowym lokalu miesz­ka do dziś, ra­zem z do­ro­sły­mi już i pra­cu­ją­cy­mi dzieć­mi oraz wnu­kiem. Syn jest nie­peł­no­spraw­ny.

Żo­na byłego funk­cjo­na­riu­sza wy­je­cha­ła z mia­sta do cho­rej mat­ki, ale wciąż jest w miesz­ka­niu służ­bo­wym za­mel­do­wa­na. Czynsz wy­no­si po­nad 700 zł mie­sięcz­nie.

W spi­ra­li za­dłu­że­nia

Po­waż­ne pro­ble­my z płat­no­ścia­mi za lo­kal ro­dzi­na za­czę­ła mieć w 2006 r. Re­sort wzy­wał do ure­gu­lo­wa­nia dłu­gu, wy­sta­wił też na­kaz za­pła­ty.

23  tys. zł tyle teraz wynosi zadłużenie rodziny, która kłopoty z płatnościami za mieszkanie ma od sześciu lat

– W ma­ju 2007 ro­ku wsz­czę­to po­stę­po­wa­nie ad­mi­ni­stra­cyj­ne do­ty­czą­ce eks­mi­sji z te­go miesz­ka­nia – mó­wi Ma­ciej Kar­czyń­ski, rzecz­nik Ko­men­dy Sto­łecz­nej Po­li­cji. – Po­stę­po­wa­nie umo­rzo­no kil­ka mie­się­cy póź­niej, bo ro­dzi­na część za­dłu­że­nia spła­ci­ła – do­da­je.

W 2009 r. dług lo­ka­to­rów wo­bec re­sor­tu urósł jed­nak do 17 tys. zł. – We­zwa­nia do za­pła­ty nie przy­nio­sły skut­ku. Ro­dzi­na zo­bo­wią­za­ła się jed­nak do spła­ty za­le­gło­ści, więc ko­lej­ne po­stę­po­wa­nie do­ty­czą­ce zwro­tu lo­ka­lu zo­sta­ło umo­rzo­ne – przy­po­mi­na Kar­czyń­ski.

Dług nie zo­stał jed­nak spła­co­ny. Dziś wy­no­si wraz z od­set­ka­mi pra­wie 23 tys. zł. – Za­dłu­że­nie po­wsta­ło z wi­ny mo­je­go oj­ca. To on nie pła­cił czyn­szu  mó­wi cór­ka by­łe­go po­li­cjan­ta, pra­cu­ją­ca mat­ka nieletniego chłop­ca. – Ja wró­ci­łam do miesz­ka­nia ro­dzi­ców z sy­nem, bo roz­sta­łam się z part­ne­rem. Nie mia­łam się gdzie po­dziać. Ra­zem z nie­peł­no­spraw­nym bra­tem sta­ra­li­śmy się jed­nak w mia­rę moż­li­wo­ści spła­cać dług. Nie­ste­ty, za­ra­biam tyl­ko 1,3 tys. zł mie­sięcz­nie. Pod­kre­śla, że jej brat wziął na­wet kre­dyt na spła­tę za­dłu­że­nia. Ale z dłu­gów nie uda­ło się wyjść. – Te­raz mo­gę stra­cić dach nad gło­wą i tra­fić na bruk z dziec­kiem – ża­li się ko­bie­ta. – Czy nie ma prze­pi­sów chro­nią­cych ta­kie oso­by jak my?

17 ma­ja 2010 r. KSP, nie mo­gąc od­zy­skać pie­nię­dzy za miesz­ka­nie, wy­da­ła de­cy­zję o eks­mi­sji. – Już po ter­mi­nie od­wo­łał się od niej głów­ny na­jem­ca. Je­go bli­scy pod od­wo­ła­niem się nie pod­pi­sa­li – pod­kre­śla Ma­ciej Kar­czyń­ski.

Jak in­for­mu­je Mał­go­rza­ta Woź­niak, rzecz­nik MSW, eks­mi­sje z miesz­kań służ­bo­wych są prze­pro­wa­dza­ne w try­bie ad­mi­ni­stra­cyj­nym al­bo w try­bie po­stę­po­wa­nia są­do­we­go. W tym pierw­szym przy­pad­ku eks­mi­sji do­ko­nu­je wo­je­wo­da.

Tak mia­ło się stać w przy­pad­ku ro­dzi­ny by­łe­go po­li­cjan­ta. Do eks­mi­sji mia­ło dojść dziś, jed­nak wo­je­wo­da ma­zo­wiec­ki prze­su­nął jej ter­min na kwie­cień br.

Jak tłu­ma­czy Ivet­ta Bia­ły, rzecz­nik wo­je­wo­dy ma­zo­wiec­kie­go, ten ma pra­wo cza­so­wo od­stą­pić od czyn­no­ści eg­ze­ku­cyj­nych, wy­zna­cza­jąc in­ny ter­min. – Wo­je­wo­da sko­rzy­stał z te­go pra­wa po prze­pro­wa­dze­niu wy­wia­du śro­do­wi­sko­we­go. Pod uwa­gę wzię­li­śmy też po­rę ro­ku – tłu­ma­czy rzecz­nicz­ka. Czy je­śli w kwiet­niu doj­dzie do eks­mi­sji, mia­sto prze­pro­wa­dzi ro­dzi­nę do czyn­szów­ki?

Rzad­kie eks­mi­sje

Agniesz­ka Kłąb ze sto­łecz­ne­go ra­tu­sza tłu­ma­czy, że w przy­pad­ku eks­mi­sji za­są­dzo­nej przez sąd z pra­wem do lo­ka­lu so­cjal­ne­go mia­sto mu­si za­pew­nić ta­ki lo­kal. – Jed­nak w przy­pad­ku eg­ze­ku­cji ad­mi­ni­stra­cyj­nej ta­kie­go obo­wiąz­ku już nie ma. Mia­sto nie ma wol­nych lo­ka­li ko­mu­nal­nych czy so­cjal­nych – za­zna­cza Agniesz­ka Kłąb. Za­pew­nia, że mia­sto spró­bu­je ob­jąć ro­dzi­nę opie­ką so­cjal­ną.

Jak mó­wi Mał­go­rza­ta Woź­niak, rzecz­nik MSW, w za­so­bach re­sor­tu jest po­nad 30 tys. miesz­kań. W War­sza­wie 894 lo­ka­le na­le­żą do mia­sta, a 694  do Skar­bu Pań­stwa. – Miesz­ka­nia re­sor­to­we są przy­dzie­la­ne funk­cjo­na­riu­szom po­li­cji, Stra­ży Gra­nicz­nej, BOR oraz stra­ży po­żar­nej. W ca­łym kra­ju na miesz­ka­nie służ­bo­we cze­ka ok. 11 tys. osób – mó­wi rzecz­nicz­ka MSW.

Z in­for­ma­cji re­sor­tu wy­ni­ka, że eks­mi­sje ze służ­bo­wych lo­ka­li są bar­dzo rzad­kie. W ubie­głym ro­ku by­ło ich czte­ry.  Do eks­mi­sji do­cho­dzi, gdy lo­ka­tor za­le­ga z pła­ce­niem czyn­szu przez co naj­mniej trzy mie­sią­ce. –Wcze­śniej wzy­wa­my do za­pła­ty – pod­kre­śla Mał­go­rza­ta Woź­niak. – Oso­by wy­kwa­te­ro­wy­wa­ne z miesz­ka­nia mo­gą się ubie­gać o przy­zna­nie miesz­ka­nia ko­mu­nal­ne­go – dodaje.

Mi­mo że eks­mi­sja wo­bec ro­dzi­ny byłego po­li­cjan­ta z Warszawy by­ła orze­czo­na w ubie­głym ro­ku, je­go cór­ka do­pie­ro po­da­nie o przy­dział lo­ka­lu ko­mu­nal­ne­go skła­da jed­nak do­pie­ro te­raz.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorek j.blikowska@rp.pl a.gawronska@rp.pl

54-me­tro­we miesz­ka­nie w centrum stolicy od 1993 ro­ku zaj­mu­je ro­dzi­na by­łe­go po­li­cjan­ta Ko­men­dy Sto­łecz­nej Po­li­cji. Do służ­bo­we­go lo­ka­lu, na­le­żą­ce­go do Skar­bu Pań­stwa, a ad­mi­ni­stro­wa­ne­go przez Mi­ni­ster­stwo Spraw We­wnętrz­nych, funk­cjo­na­riusz pra­wie 20 lat te­mu wpro­wa­dził się z żo­ną i dwój­ką dzie­ci.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki