Były właściciel może żądać unieważnienia komunalizacji

Stwierdzenia nieważności decyzji komunalizacyjnej będzie mogła żądać osoba, która dopiero stara się o zwrot nieruchomości

Aktualizacja: 03.04.2012 10:00 Publikacja: 03.04.2012 09:50

Były właściciel może żądać unieważnienia komunalizacji

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Teraz wymaga to wykazania tytułu prawnego do skomunalizowanej nieruchomości. Sam wniosek o unieważnienie nacjonalizacji czy wywłaszczenia nie wystarczy.

– Jeżeli taki właśnie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie utrzyma się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, ułatwi to starania o odzyskanie nieruchomości – mówi adw. Piotr Boroń z krakowskiej kancelarii Góralczyk, Rychlicki, Boroń.

Zabrane kamienice

Komunalizacja polega na przejściu z mocy prawa 27 maja 1990 r. własności Skarbu Państwa na gminę. Uważa się więc, że stronami postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji komunalizacyjnej mogą być tylko Skarb Państwa i gmina. Osoba trzecia może się tego domagać tylko wtedy, gdy wykaże, że przysługiwał jej w tym dniu tytuł prawny do nieruchomości.

Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie od kilku lat ubiega się o odzyskanie dwóch kamienic. Zakupione w 1938 r. ze składek członków Okręgowej Izby Lekarsko-Dentystycznej zostały przejęte przez Skarb Państwa na mocy zarządzenia ministra zdrowia z 1954 r. Minister zdrowia, a następnie WSA w Warszawie w 2004 r. i NSA w 2005 r. nie dopatrzyli się jednak interesu prawnego izby w unieważnieniu zarządzenia. Nie uznano jej następstwa prawnego po izbach zlikwidowanych w 1950 r. Dopiero ustawa z 2009 r. o izbach lekarskich stwierdziła w art. 121, że okręgowe izby lekarskie są następcą prawnym izb działających do 1950 r. i są uprawnione do występowania o zwrot ich nieruchomości. Nie może to jednak naruszać ujawnionego w księdze wieczystej prawa własności lub prawa użytkowania wieczystego osób trzecich.

Kto jest stroną

Choć więc krakowska OIL zgłosiła ponownie, na podstawie ustawy z 2009 r., wniosek o zwrot nieruchomości, przeszkodą okazała się dokonana komunalizacja. Minister spraw wewnętrznych i administracji odmówił wszczęcia postępowania o stwierdzenie jej nieważności. Sam wniosek o zwrot i trwające, obecnie na etapie skargi kasacyjnej, postępowanie o unieważnienie zarządzenia z 1954 r. ministra zdrowia nie stwarzają interesu prawnego – stwierdził.

Sąd uchylił oba postanowienia ministra (sygnatura akt: I SA/Wa 2336/11). Skoro okręgowe izby lekarskie mają, wynikający z art. 121 ustawy o izbach lekarskich, przymiot strony w postępowaniach o zwrot nieruchomości, tym bardziej mają go w sprawie komunalizacyjnej, która jest przeszkodą w staraniach o zwrot.

– To ważny wyrok, ponieważ szeroko określa pojęcie strony w rozumieniu art. 28 k.p.a. – ocenia adw. Józef Forystek z kancelarii Forystek i Partnerzy. – Pojęcie to, rozumiane niejednokrotnie bardzo restrykcyjnie, powinno być interpretowane szerzej. Ustawy komunalizacyjna czy uwłaszczeniowa mówią, że decyzje wydane na ich podstawie nie mogą naruszać praw osób trzecich. Nie można więc, powołując się na wąsko rozumiany interes prawny, odmawiać tym osobom możliwości wykazania, że określone decyzje były bezprawne.

sygnatura akt: I SA/Wa 2336/11

OPINIA

Michał Chylak, Helsińska Fundacja Praw Człowieka

Zasadniczo stronami postępowania komunalizacyjnego są Skarb Państwa oraz właściwa gmina. W orzecznictwie NSA przyjął się pogląd, że stroną jest także ten podmiot, który wykaże, że ma tytuł prawnorzeczowy do nieruchomości objętej postępowaniem komunalizacyjnym. O krok dalej poszedł NSA w wyroku z 6 października 2011 r. (I OSK 1716/10), stwierdzając, że gdy do mienia, którego dotyczy wniosek komunalizacyjny, podmiot rości sobie prawa, przysługuje mu interes prawny – w rozumieniu art. 28 k.p.a. – do uczestniczenia w postępowaniu na prawach strony. Wygląda na to, że w sprawie izby lekarskiej WSA przyjął podobne rozumowanie.

Teraz wymaga to wykazania tytułu prawnego do skomunalizowanej nieruchomości. Sam wniosek o unieważnienie nacjonalizacji czy wywłaszczenia nie wystarczy.

– Jeżeli taki właśnie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie utrzyma się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, ułatwi to starania o odzyskanie nieruchomości – mówi adw. Piotr Boroń z krakowskiej kancelarii Góralczyk, Rychlicki, Boroń.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów