Od 1 stycznia 2009 r. obowiązują nowe zasady rozliczania dochodów ze sprzedaży nieruchomości. Odnoszą się one do nieruchomości nabytych od tego dnia.
Z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT wynika, że sprzedaż nieruchomości, jej części lub udziału w nieruchomości przed upływem pięciu lat licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie rodzi obowiązek podatkowy w postaci zapłaty podatku dochodowego. Jego stawka to 19 proc. Płaci się go jednak od dochodu (czyli przychodu pomniejszonego o koszty). Podatek ten płatny jest w terminie złożenia zeznania (czyli do 30 kwietnia) za rok podatkowy, w którym nastąpiło odpłatne zbycie, czyli np. zyski ze sprzedaży uzyskane w tym roku rozliczamy do 30 kwietnia 2013 r.
Jest jednak sposób, aby podatku uniknąć. Wystarczy kupić następny lokal. Mówiąc zaś bardziej precyzyjnie wystarczy, że dochód uzyskany ze sprzedaży nieruchomości (domu czy mieszkania) podatnik przeznaczy na własne cele mieszkaniowe (oczywiście nie dowolne, a wskazane w ustawie o PIT). Ma na to dwa lata.
Organy podatkowe twierdzą, że art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT wiąże skutki prawne w postaci zwolnienia od opodatkowania z faktem przeznaczenia – w warunkach określonych w ustawie – uzyskanego z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych dochodu wyłącznie na cele wymienione w przepisie art. 21 ust. 25 ww. ustawy.
Na co wydać, aby zyskać ulgę