Kto i za ile pożyczy na mieszkanie

Poszukując atrakcyjnego kredytu hipotecznego, trzeba wziąć pod uwagę nie tylko wysokość miesięcznej raty. Liczą się też inne opłaty dodatkowe

Aktualizacja: 25.10.2012 11:52 Publikacja: 21.10.2012 16:00

Kto i za ile pożyczy na mieszkanie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Banki ogłaszają jesienne promocje kredytów hipotecznych. Na ile stać średnio zarabiającego Polaka? Według najnowszych danych GUS, wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi około 3683 zł brutto, czyli około 2633 zł na rękę.

– Osoba, która nie ma żadnych innych zobowiązań, może dziś liczyć, że bank pożyczy jej na mieszkanie około 195 tys. zł – mówi Elżbieta Kopka, ekspert firmy Invigo. – Maksymalna rata, jaką kredytobiorca może opłacać, wynosi 1283 zł miesięcznie w przypadku kredytu w złotych i 1026 zł w przypadku kredytu walutowego.

Doradcy podkreślają, że niewielki limit na karcie kredytowej czy w koncie oraz 300 zł miesięcznej raty kredytu gotówkowego znacznie obniżają zdolność kredytową. Nadal jednak przeciętnie zarabiający Polak mógłby pożyczyć na mieszkanie 147 tys. zł.

Na większy kredyt hipoteczny mogłaby liczyć rodzina złożona z rodziców oraz dwójki dzieci, zarabiająca miesięczne średnią krajową – w sumie 5267 zł na rękę (na stałą umowę o pracę).

– Przy założeniu, że taka rodzina nie ma żadnych innych zobowiązań, mogłaby dostać nawet 413 tys. zł kredytu na mieszkanie. W Warszawie taka kwota starczyłaby na kupno 56-metrowego lokalu, przy średniej cenie transakcyjnej 7,4 tys. zł za mkw. – wylicza Elżbieta Kopka. – Dodatkowe obciążenia domowego budżetu, np. raty niewielkich kredytów gotówkowych, obniżyłyby zdolność kredytową rodziny. Ale nawet przy pewnych ograniczeniach przykładowa rodzina z dwójką dzieci może starać się o kredyt w wysokości przeszło 365 tys. zł.

Coś za coś, czyli promocje w złotych

Analitycy firmy Invigo sprawdzili oferty kredytów hipotecznych w złotych dla klienta w wieku 30 lat, który szuka kredytu na mieszkanie o powierzchni 45 mkw. i wartości 250 tys. zł. Kredyt wyniesie 200 tys. zł i będzie spłacany przez 30 lat.

– W październiku najlepszą ofertę dla takiej osoby miał Bank Ochrony Środowiska. Zaproponował promocyjną marżę 0,75 proc. Aby ją dostać, trzeba mieć konto w banku wraz z deklaracją wpływów z tytułu wynagrodzenia w wysokości minimum 3000 zł, wykupić ubezpieczenie do konta, kartę kredytową oraz oferowane przez bank ubezpieczenie nieruchomości lub od utraty pracy – wyjaśnia Elżieta Kopka. – Warto też wiedzieć, że oferta dotyczy kredytów wyższych niż 150 tys. zł, a także to, że tak niska marża obowiązuje tylko w pierwszym roku kredytowania. W drugim roku spłaty marża wynosi 1 proc., a w pozostałych latach – 1,30 proc.

Na drugiej pozycji w rankingu kredytów hipotecznych znalazła się oferta BNP Paribas.

– Promocyjna marża 1,1 proc. jest dla klientów, którzy posiadają lub otworzą konto w banku, zadeklarują miesięczne wpływy nie niższe niż 1 proc. udzielonego kredytu, potwierdzą przelewanie całości wynagrodzenia, będą dokonywać minimum trzy transakcje bezgotówkowe w miesiącu oraz wykupią ubezpieczenie na życie oferowane przez bank – wymienia ekspert Invigo. – Trzeba też pamiętać, że promocyjna marża obowiązuje przez pięć pierwszych lat trwania kredytu. W kolejnych latach wzrośnie do poziomu 1,45 proc. Dodatkowo bank nie pobiera prowizji za udzielenie kredytu przy wykupieniu ubezpieczenia na życie oferowanego przez bank.

Trzecia pozycja w rankingu należy w październiku do Alior Banku. Klienci zainteresowani kredytem hipotecznym mogą liczyć na promocyjną marżę w wysokości 1,1 proc., kiedy zdecydują się na wykupienie ubezpieczenia na życie dostępnego w ofercie banku. Klient ma obowiązek wykupić je na pięć lat. Koszt ubezpieczenia to niestety aż 9,6 proc. kwoty kredytu. Warto wiedzieć, że zakup wspomnianej polisy zwalnia klientów również z konieczności opłacania prowizji banku z tytułu udzielenia kredytu, a kwota ubezpieczenia może zostać doliczona do kwoty kredytu. Dla klientów niezainteresowanych wykupieniem ubezpieczenia marża banku wyniesie 2,1 proc. Bank pobierze także prowizję w wysokości 2 proc.

– Wysoki koszt ubezpieczenia powoduje, że porównując ofertę Aliora na przykład z propozycją Citibanku, który nie wymaga zakupu ubezpieczenia ani opłacenia prowizji, przez pierwszych pięć lat trwania kredytu do raty w wysokości 1202 zł należy doliczyć comiesięczny koszt w wysokości 320 zł. Ten przypadek potwierdza, jak ważne jest analizowanie poza wysokością raty również kosztów dodatkowych kredytu – zwraca uwagę Elżbieta Kopka.

Na uwagę zasługuje również oferta banku PKO BP, który oferuje promocyjną marżę w wysokości 1,2 proc. – Warto wiedzieć, że bank nie pobiera prowizji za udzielenie kredytu w przypadku klientów, którzy otworzą konto w banku, posiadają lub nabędą kartę kredytową oraz wykupią oferowane przez bank ubezpieczenia od utraty pracy na okres czterch lat – mówi o ofercie PKO BP Elżbieta Kopka. – Dla osób niezainteresowanych wykupieniem ubezpieczenia od utraty pracy bank przygotował również dwa inne pakiety promocyjne. Przy wykupieniu w banku tylko rachunku ROR marża wyniesie 1,35 proc., a bank pobierze opłatę w wysokości 2,2 proc. Jeśli klient poza rachunkiem ROR i kartę kredytową zadecyduje się na skorzystanie z ubezpieczenia na życie, to marża wynosić będzie 1,3 proc., a prowizja 1 proc.

Oferty w euro – nieliczne i drogie

Analitycy Invigo sprawdzali także oferty kredytów hipotecznych w euro dla 30-latka, który chce pożyczyć 200 tys. zł. Kłopot z finansowaniem w unijnej walucie polega przede wszystkim na tym, że są one dziś prawie niedostępne.

– Wszystkie banki bardziej restrykcyjnie liczą zdolność kredytową dla osób chcących się zadłużyć w euro w porównaniu do kredytów w złotych. Do tego ustalają progi minimalnych dochodów netto znaczenie wyżej niż w przypadku ofert w złotych. Klienci, którzy zastanawiają się nad finansowaniem zakupu mieszkania kredytem w euro, powinni więc pamiętać, że jest to oferta dla osób o ponadprzeciętnych dochodach, wynoszących nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Do tego banki obligują klientów do korzystania z dodatkowych ubezpieczeń i produktów inwestycyjnych – mówi Elżbieta Kopka.

W październikowym zestawieniu Invigo na pierwszym miejscu wśród kredytów w euro uplasowała się oferta Raiffeisen Banku. Proponuje on marżę w wysokości 3,5 proc. dla klientów, którzy otworzą konto w banku wraz z deklaracją wpływów w wysokości minimum 3 tys. zł, kupią kartę kredytową oraz ubezpieczenie na życie oferowane przez bank. Bank nie pobiera prowizji za udzielenie kredytu przy wykupie oferowanego ubezpieczenia na życie w całym okresie kredytowania. Koszt ubezpieczenia to 1,5 proc. kwoty kredytu za pierwszy rok ochrony ubezpieczeniowej, w kolejnych latach koszt ubezpieczenia wynosi 0,3 proc.

Drugie miejsce w przypadku kredytów w euro zajął BZ WBK. – Wysokość marży bank wylicza dla każdego klienta indywidualnie. W zależności od jego sytuacji finansowej oraz rodzaju transakcji wynosi ona od 3,3 do 4,5 proc. – mówi Elżbieta Kopka. – Warto wiedzieć, że klienci zainteresowani minimalną marżą muszą się liczyć z koniecznością otworzenia konta w banku wraz z deklaracją regularnych wpływów. Wymagany minimalny dochód osób ubiegających się o kredyt w euro wzrósł do 15 tys. zł w przypadku gospodarstwa domowego oraz z 5 tys. zł do 10 tys. zł w przypadku tzw. singli – dodaje.

Na trzecim miejscu znalazła się oferta Alior Banku. Kredyt w nim ma marżę w wysokości 4,45 proc. Z kolei Getin Noble Bank pożyczy na mieszkanie w euro, proponując marżę 4,65 proc. (pełne zestawienie ofert w tabeli obok).

Eksperci podkreślają, że najważniejsze przy wyborze oferty banku jest nie to, czy rata w chwili uzyskiwania kredytu będzie najniższa, ale to, ile rzeczywiście będzie kosztowało finansowanie kupna mieszkania za pieniądze banku w całym okresie spłaty. Może się okazać, że doliczając do niskiej raty obowiązkowe ubezpieczenia i prowizję, promocyjna oferta wcale nie będzie najkorzystniejsza na dłuższą metę.

Banki ogłaszają jesienne promocje kredytów hipotecznych. Na ile stać średnio zarabiającego Polaka? Według najnowszych danych GUS, wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi około 3683 zł brutto, czyli około 2633 zł na rękę.

– Osoba, która nie ma żadnych innych zobowiązań, może dziś liczyć, że bank pożyczy jej na mieszkanie około 195 tys. zł – mówi Elżbieta Kopka, ekspert firmy Invigo. – Maksymalna rata, jaką kredytobiorca może opłacać, wynosi 1283 zł miesięcznie w przypadku kredytu w złotych i 1026 zł w przypadku kredytu walutowego.

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
Rośnie GLP Park Lędziny II. Pracę w magazynie ułatwią roboty