W górę idą opłaty i czynsze za użytkowanie wieczyste

Część miast zaczyna wprowadzać podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste

Aktualizacja: 22.11.2012 09:24 Publikacja: 22.11.2012 08:02

Część miast zaczyna wprowadzać podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste

Część miast zaczyna wprowadzać podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste

Foto: www.sxc.hu

W tym roku w Spółdzielni Mieszkaniowej w Legionowie (koło Warszawy) podwyżki opłat za użytkowanie dotkną osiedla mieszkaniowe położone w Jabłonnej. – Najwyższe wyniosą nawet 400 proc. – informuje prezes Szymon Rosiak.

Z kolei w Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wypowiedzenia stawek w dotychczasowej wysokości objęły dwa osiedla. – Podwyżka jest ponadpięciokrotna. Jej wprowadzenie od nowego roku spowoduje wzrost miesięcznych opłat za mieszkanie. Spółdzielcy zamiast 20 gr za 1 mkw. będą płacić 40 gr – mówi Michał Tokłowicz, jej wiceprezes. Stawki w nowej wysokości zamierza zaskarżyć do samorządowego kolegium odwoławczego.

Wysokie podwyżki to efekt zbyt rzadkiej aktualizacji nieruchomości

Jak co roku w ostatnim kwartale miasta wręczają wypowiedzenia opłat za użytkowanie wieczyste. Nie stać ich na aktualizację nieruchomości będących w użytkowaniu wieczystym, bo to wiąże się z kosztowną wyceną, dlatego wprowadzają je stopniowo.

W Łodzi aktualizacja objęła 1470 nieruchomości. – Wysłanych zostało około 6 tys. wypowiedzeń – podaje Marcin Masłowski z urzędu miasta. Do końca roku otrzymają je jeszcze użytkownicy 100 kolejnych nieruchomości. W sumie opłaty mają wzrosnąć o 200–500 proc.

– Do aktualizacji wyznaczone zostały nieruchomości, dla których poprzednią przeprowadzono przed rokiem 2007 – twierdzi Masłowski.

W Poznaniu podwyżek może się spodziewać kilka tysięcy podmiotów, w Krakowie – 400, a w Olsztynie – żaden. To miasto bowiem jako jedno z niewielu zaktualizowało opłaty przed kilku laty dla wszystkich swoich nieruchomości.

W tym roku jednak podwyżki będą rozłożone na raty. 9 października 2011 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z nią gdy podwyżka przekracza 200 proc. dotychczasowej opłaty, nowa będzie rozłożona na trzy raty.

Ponadto każdy użytkownik ma prawo zwrócić się do samorządowego kolegium odwoławczego. Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przed SKO będzie wnosił opłatę w dotychczasowej wysokości. SKO może ustalić, że nowy jej wymiar jest nieuzasadniony i wtedy obowiązuje opłata dotychczasowa. Jeżeli zaś użytkownik przegra, to musi zapłacić różnicę między tym, co zapłacił, a tym, co wynika z podwyżki. Ostatnią deską ratunku jest wniesienie sprzeciwu do sądu za pośrednictwem samorządowego kolegium odwoławczego. Średni czas postępowania przed SKO w dużych miastach wynosi rok.

– Nie czekamy na rozstrzygnięcie sprawy przez SKO i już od nowego roku wprowadzamy podwyżkę opłat za mieszkanie. Jeżeli wygramy z miastem, to zwrócimy pieniądze spółdzielcom – zapowiada Michał Tokłowicz.

W tym roku w Spółdzielni Mieszkaniowej w Legionowie (koło Warszawy) podwyżki opłat za użytkowanie dotkną osiedla mieszkaniowe położone w Jabłonnej. – Najwyższe wyniosą nawet 400 proc. – informuje prezes Szymon Rosiak.

Z kolei w Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wypowiedzenia stawek w dotychczasowej wysokości objęły dwa osiedla. – Podwyżka jest ponadpięciokrotna. Jej wprowadzenie od nowego roku spowoduje wzrost miesięcznych opłat za mieszkanie. Spółdzielcy zamiast 20 gr za 1 mkw. będą płacić 40 gr – mówi Michał Tokłowicz, jej wiceprezes. Stawki w nowej wysokości zamierza zaskarżyć do samorządowego kolegium odwoławczego.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów