Kooperatywy mieszkaniowe mają zwiększyć liczbę tanich mieszkań

Grupa prywatnych osób będzie mogła powołać do życia kooperatywę, by postawić dla siebie nowy dom.

Aktualizacja: 16.05.2019 08:30 Publikacja: 16.05.2019 07:48

Kooperatywy mieszkaniowe mają zwiększyć liczbę tanich mieszkań

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju ma pomysł, jak zwiększyć liczbę tanich mieszkań. Będzie można powoływać do życia kooperatywy mieszkaniowe. Trwają prace nad projektem w tej sprawie.

Czytaj też: Zbudujemy blok – czyli nadchodzą kooperatywy

Dla aktywnych

Chodzi o projekt ustawy o kooperatywach mieszkaniowych. W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawiła się informacja na ten temat.

– Projekt wprowadza do polskiego porządku prawnego nowe pojęcie „kooperatywy mieszkaniowej" – wyjaśnia Zbigniew Przybysz z MIiR.

I dodaje, że będzie to zrzeszenie grupy osób, która współdziała ze sobą w formule non profit, w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych poprzez nabycie działki i wybudowanie na niej budynku mieszkalnego wielorodzinnego lub domów jednorodzinnych albo przeprowadzenie robót budowlanych w budynku istniejącym – tłumaczy Przybysz.

Kooperatywa będzie powoływana do życia w formie porozumienia o współpracy lub spółki cywilnej.

Działka od gminy

Ministerstwo proponuje, by w dokumentach powołujących kooperatywę obok podstawowych danych dotyczących zaangażowanych osób określić przedmiot i cel porozumienia, charakterystykę planowanej inwestycji; zaangażowanie i odpowiedzialność finansową poszczególnych członków kooperatywy, zasady prowadzenia i rozliczenia inwestycji oraz czas trwania porozumienia lub spółki.

Na razie jedyna preferencja, jaką się proponuje, dotyczy działki budowlanej. Kooperatywa będzie mogła starać się o nią w gminie, a ta będzie mogła ją przyznać. Kooperatywy będą mogły również startować w przetargach ograniczonych organizowanych przez samorządy. A także brać udział w projektach rewitalizacji.

Na razie projekt nie przewiduje instrumentu finansowego wsparcia funkcjonowania takich inicjatyw. W ocenie ministerstwa koszty budowy i tak będą niższe. Nie trzeba będzie bowiem płacić marży deweloperowi.

Projekt przewiduje, że po zakończeniu inwestycji z mocy prawa powstanie wspólnota mieszkaniowa, ponieważ wszystkie mieszkania zostaną wyodrębnione na własność poszczególnych członków kooperatywy.

Za i przeciw

Kooperatywa ma swoich przeciwników.

– Nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązań. Uważam, że zostaną one tylko na papierze. Przecież już teraz można powołać do życia spółkę cywilną i budować w ten sposób – mówi Piotr Pałka, radca prawny z Kancelarii Prawnej Derc, Pałka.

Według niego rząd powinien wspierać spółdzielnie mieszkaniowe, które już dzisiaj zajmują się budownictwem społecznym.

Inaczej uważa Agata Twardoch, architektka, urbanistka, adiunkt na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej.

– Jestem zwolenniczką tego rodzaju rozwiązań, im więcej będzie możliwości zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, tym lepiej. Nie są one też żadną konkurencją dla spółdzielni mieszkaniowych, tylko uzupełniają niszę na rynku – tłumaczy Agata Twardoch.

– Na świecie kooperatywy nie są niczym nowym. Są częścią oddolnego budownictwa mieszkaniowego, czyli mieszkań wytwarzanych bez zysku w ramach działalności samych mieszkańców, które obejmuje także cohousing i grupy budowlane – dodaje Twardoch.

I podkreśla.

– Same kooperatywy były stosunkowo popularne w przedwojennej Polsce, przykładem może tu być Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Pierwsze cohousingi powstały w Danii, następne pojawiły się w USA. Grupy budowlane popularne są w Niemczech, a spółdzielnie w Szwajcarii. To prawda, że dziś można powołać do życia spółkę cywilną, która będzie w tym systemie budować, ale wiąże się z tym zbyt duże ryzyko. Wspólnicy odpowiadają do pełnej wysokości swoich aktywów, a banki nie mają dla nich odpowiednich produktów hipotecznych. Nie ma także mechanizmów współpracy takich grup z miastem, a taka współpraca może przynieść wiele dobrego zarówno samym mieszkańców, jak i miastom – wyjaśnia Agata Twardoch.

Etap legislacyjny: w planie prac legislacyjnych

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju ma pomysł, jak zwiększyć liczbę tanich mieszkań. Będzie można powoływać do życia kooperatywy mieszkaniowe. Trwają prace nad projektem w tej sprawie.

Czytaj też: Zbudujemy blok – czyli nadchodzą kooperatywy

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego