Grunty warszawskie: zrzeszenie Dekretowiec chce zwrotu w naturze

Zwrot w naturze nieruchomości warszawskich przewiduje projekt Zrzeszenia Dekretowiec złożony do prezydenta RP.

Publikacja: 22.01.2013 09:05

Protest Stowarzyszenia Dekretowiec

Protest Stowarzyszenia Dekretowiec

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

?Propozycje Zrzeszenia w założeniach nie pociągałyby za sobą żadnych kosztów. Kwestia odszkodowań za nieruchomości, których nie można zwrócić w naturze, miałaby być uregulowana legislacyjnie później.

Zrzeszenie Dekretowiec skupiające osoby objęte tzw. dekretem warszawskim uważa, że istnieje wiele powodów przemawiających za takim rozwiązaniem.

Przedstawiając je podczas wczorajszej konferencji, podano m.in., że w ubiegłym roku wydano 211 decyzji o zwrocie nieruchomości, lecz liczba roszczeń rośnie lawinowo. Załatwiane bywają chaotycznie, przeważnie dopiero po wyrokach sądowych. Miasto boryka się z coraz większymi problemami wynikającymi z wypłat odszkodowań, szacowanych w latach 2012–2014 aż na 1,4 mld zł.

?– Jeżeli ustawowo nie uregulujemy kwestii związanych z pozbawieniem własności nieruchomości warszawskich, utrwali się przekonanie, że każda władza może sięgnąć po podobny akt – uważa adwokat Joanna Modzelewska prowadząca sprawę roszczeń rodziny Chowańczaków do gruntów pod Stadionem Narodowym.

Ogromna liczba procesów

– Uregulowanie spraw związanych z nieruchomościami warszawskimi leży więc nie tylko w interesie dawnych właścicieli i ich następców prawnych, lecz przede wszystkim m.st. Warszawy – mówi Krystyna Krzekotowska, europejski ekspert prawa mieszkaniowego. – Pozytywnym skutkiem zwrotów w naturze byłoby zlikwidowanie ogromnej liczby sporów, które miasto toczy z właścicielami i które z reguły przegrywa. Nie byłoby tylu co obecnie postępowań administracyjnych, absorbujących rzesze urzędników. Roszczenia blokują inwestycje, zwłaszcza w centrum, a jednocześnie postępuje dewastacja budynków. Projekt Stowarzyszenia Dekretowiec, polegający na nowelizacji jednego artykułu ustawy o gospodarce nieruchomościami, rozwiązuje w dużej mierze te problemy.

Co zwracać

Projekt, liczący zaledwie jedną stronę, zakłada nowelizację ustawy o gospodarce nieruchomościami poprzez dodanie do niej art. 214a. Łączy on przywrócenie własności z obowiązującymi art. 136 i 137 tej ustawy. Oba przepisy określają okoliczności, w jakich należy zwrócić wywłaszczone nieruchomości.

– Ta regulacja została wykorzystana w projekcie, żeby zgodnie z prawem zwrócić te nieruchomości, które nie zostały spożytkowane na potrzeby odbudowy i rozbudowy miasta – mówi Ryszard Grzesiuła, wiceprezes Zrzeszenia Dekretowiec. – Wywłaszczenie jest bowiem dopuszczalne tylko na cel publiczny i za słusznym odszkodowaniem. Art. 1 dekretu z 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy, zwany dekretem Bieruta, jako cel przejęcia wszelkich gruntów na obszarze Warszawy wymienia odbudowę i dalszą rozbudowę stolicy. Tymczasem na jego podstawie zostało przejętych m.in. 26 proc. gruntów rolnych w dzielnicach peryferyjnych, 15 ha jeziorek, trzy cmentarze i całe, zupełnie niezniszczone dzielnice, jak Saska Kępa, Targówek, Młociny czy Bielany.

Bez planów zabudowania

Art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego przewiduje, że dotychczasowi właściciele gruntu mogli w ciągu sześciu miesięcy od dnia przejęcia nieruchomości przez gminę złożyć wniosek o przyznanie do niego prawa wieczystej dzierżawy. Zgodnie z art. 7 ust. 2 gmina była zobowiązana uwzględnić wniosek, jeżeli korzystanie z gruntu przez dotychczasowego właściciela dało się pogodzić z przeznaczeniem gruntu według planu zabudowania.

– Tymczasem, gdy dekret wchodził w życie, stolica nie miała żadnego takiego planu. Istniała jedynie, i to też niepełna, inwentaryzacja zniszczeń i 78 planów miejscowych z lat 1947–1950. Plan generalny z 1956 r. został zatwierdzony niezgodnie z procedurą, a co do planu z 1961 r. też istnieją wątpliwości. Na podstawie czego wydawano zatem decyzje pozbawiające własności? – zastanawia się Marek Wittke-Witecki z Pracowni Kartografii Miejskiej i Dokumentacji Nieruchomości Delineo.

Zrzeszenie Dekretowiec nie kryje, że projekt przedstawiony prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej jest kontrpropozycją do projektu opracowanego przez warszawskich polityków, popieranego przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. Projekt ten złożony do prezydenta RP i do premiera nie został jednak jeszcze opublikowany. W końcowej fazie przygotowywania jest także projekt grupy posłów Platformy Obywatelskiej.

?Propozycje Zrzeszenia w założeniach nie pociągałyby za sobą żadnych kosztów. Kwestia odszkodowań za nieruchomości, których nie można zwrócić w naturze, miałaby być uregulowana legislacyjnie później.

Zrzeszenie Dekretowiec skupiające osoby objęte tzw. dekretem warszawskim uważa, że istnieje wiele powodów przemawiających za takim rozwiązaniem.

Pozostało 91% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"