Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 13.05.2015 10:13 Publikacja: 12.05.2015 17:40
Kamienica w Al. Ujazdowskich w Warszawie należała kiedyś do rodziny Trębickich, teraz chcą ją odzyskać
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt P 46/13) wydał orzeczenie ważne dla dekretowców oraz lokatorów prywatyzowanych kamienic. Uznał w nim, że art. 156 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego jest niekonstytucyjny w takim zakresie, w jakim pozwala na stwierdzenie nawet po kilkudziesięciu latach nieważności decyzji, na podstawie której strona nabyła prawo lub ekspektatywę prawa.
Orzeczenie to otwiera rodzinie Trębickich drogę do odzyskania niesprzedanej jeszcze przez miasto lokatorom części kamienicy w Al. Ujazdowskich w Warszawie. Podobnie będzie w wypadku innych dekretowców.
Sąd Okręgowy w Gdańsku udzielił zabezpieczenia roszczeń w postępowaniu grupowym o ustalenie nieważności umów o kredyt konsumencki na zakup pomp ciepła. Bank wypłacił pieniądze sprzedawcom pomp ciepła, choć urządzenia te nie trafiły do ich klientów.
Ostatnie osiem lat to najgorszy okres w historii Trybunału Konstytucyjnego, który został doprowadzony na skraj organizacyjnej i etycznej zapaści. Gorzej zapewne nie będzie, bo to byłoby trudne – twierdzi dr Tomasz Zalasiński, konstytucjonalista.
TSUE orzekł, że rozpoznanie skarg frankowiczów ma nastąpić w rozsądnym terminie i uwzględniać indywidualne zarzuty.
Z końcem 2024 r. wygasa obowiązek gmin zapewnienia lokali zamiennych lokatorom mieszkającym w budynkach wymagających rozbiórki lub remontu. Jeżeli nie będzie zmiany przepisów, obowiązek ten spocznie wyłącznie na właścicielach budynków, którzy ani nie mają na to pieniędzy, ani nie dysponują zasobem lokali zamiennych - alarmuje rzecznik praw obywatelskich.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Mąż przez kilkanaście lat utrzymywał stado krów, które dostał od rodziców. Przy rozwodzie i podziale majątku dorobkowego okazuje się, że stado należy już do wspólnego majątku i trzeba się nim podzielić.
Próbuję zawsze wyciągać pierwszy dłoń do zgody. Staram się też myśleć jak szachista i mam przygotowane inne rozwiązania w przypadku braku kompromisu – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Bogdan Święczkowski, nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Ostatnie osiem lat to najgorszy okres w historii Trybunału Konstytucyjnego, który został doprowadzony na skraj organizacyjnej i etycznej zapaści. Gorzej zapewne nie będzie, bo to byłoby trudne – twierdzi dr Tomasz Zalasiński, konstytucjonalista.
Szef Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski chciałby spotkać się z przedstawicielami polskich władz. Wymienił m.in. premiera Donalda Tuska.
Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, w rozmowie z Telewizją Trwam podzielił się swoimi priorytetami na najbliższe sześć lat.
Powołanie Bogdana Święczkowskiego na prezesa Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że może być tam więcej twardej i bezwzględnej polityki, która będzie wpływać na kierunek wydawanych orzeczeń – uważa dr Tomasz Zalasiński, konstytucjonalista.
Prezydent Andrzej Duda powołał w poniedziałek Bogdana Święczkowskiego na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Wiceminister sprawiedliwości, sędzia Dariusz Mazur stwierdził, że wybór ten dotknięty jest ewidentną wadą formalną.
Organ, określając wysokość odszkodowania za wywłaszczenie mógł wykorzystać operat szacunkowy wykonany 21 miesięcy wcześniej, ale powinien był dopełnić formalności wymaganych prawem.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas