We wtorek kamienicą przy ul. Nabielaka 6 zajęła się komisja weryfikacyjna. To w niej mieszkała Jolanta Brzeska, działaczka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, którą zamordowano przed sześciu laty. Do tej pory nie udało się wyjaśnić okoliczności tej zbrodni. Nie wiadomo, czy śmierć kobiety była związana z jej działalnością na rzecz obrony lokatorów.
Na swoje posiedzenie komisja wezwała Mirosława Kochalskiego (przed kilkunastu laty pełnił funkcję p.o. wiceprezydenta stolicy), córkę Jolanty Brzeskiej Magdalenę, członka Rady Społecznej przy komisji Ewę Andruszkiewicz oraz byłego zarządcę kamienicy przy Nabielaka 6.
Jako pierwszy zeznawał Mirosław Kochalski. To on w styczniu 2006 roku podpisał decyzję zwrotową tej kamienicy na rzecz dawnych spadkobierców oraz Marka M., znanego handlarza roszczeń.
Przewodniczący komisji Patryk Jaki pytał go m.in., czy wywierano na niego naciski przy wydawaniu tej decyzji.
– Nikt nie naciskał na mnie, bym podpisał jakąkolwiek decyzję – zapewniał Mirosław Kochalski.