Food hall to koncept, który bardzo dobrze przyjął się w Warszawie. Po tym jak w 2016 r. otwarto Halę Koszyki na mapie stolicy pojawiły się podobne inwestycje (też jako część projektów mixed-use), jak Hala Gwardii, Elektrownia Powiśle, Browary Warszawskie, Fabryka Norblina i Fabryka PZO. To nie koniec, bo w przygotowaniu jest Wilanów Park – nie jest to też wyłącznie warszawska specyfika, w Poznaniu powstanie Stara Rzeźnia.
- Istotnymi powodami, dla których food halle stały się tak popularne, w szczególności w Warszawie, są sposób spędzania czasu i wydawania pieniędzy przez młode pokolenie. Ludzie szukają czegoś bardziej intersującego niż to, co ma do zaoferowania typowy food court, są już tez lepiej wyedukowani pod względem gastronomicznym. Jednak sukces tego konceptu nie byłby możliwy bez ogromnego profesjonalizmu operatorów i odpowiedniego pozycjonowania powiedział na konferencji Urban Land Institute John Gabrovic, założyciel i dyrektor zarządzający Inspire Real Estate Advisory.
- Food halle to znacznie więcej niż dobre jedzenie. Doskonale wpisują się one w ideę 15-minutowego miasta, stając się sercem swoich dzielnic. Oczywiście, wymagają one znacznych nakładów, które jednak w ostatecznym rozrachunku powinny się zwrócić. W wielu projektach handlowych i typu mixed-use, są to dziś głowni najemcy, wokół których kręci się życie całego obiektu - wskazał Soren Rodian Olsen, szef ULI Poland.
Czytaj więcej
Flagowy projekt spółki Echo Investment dostał nagrodę MAPIC Awards 2022. Browary Warszawskie zostały uznane za najlepszą miejską rewitalizację na świecie.
Eksperci podkreślili, że food halle to koncepty, które muszą być dobrze przemyślane i cały czas dostosowywać się do otoczenia.