Przypomniał o tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku po rozpatrzeniu sprawy wadliwie doręczonego pisma, odmawiającego przyznania statusu niepełnosprawnego.
Jesienią ubiegłego roku Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności wydał orzeczenie, którym zaliczył małoletnią dziewczynkę do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności aż do 30 września 2018 roku.
Reprezentowane przez matkę dziecko złożyło odwołanie do zespołu szczebla wojewódzkiego. Zakwestionowało dwa punkty orzeczenia, w których stwierdzono brak wskazań dotyczących konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz brak konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji.
Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności postanowieniem z dnia 8 listopada 2013 roku stwierdził uchybienie terminu do wniesienia odwołania.
Organ tłumaczył, że orzeczenie organu niższej instancji zawiera prawidłowe pouczenie o przysługującym stronie prawie do wniesienia odwołania, w terminie czternastu dni od daty jego doręczenia. Natomiast na podstawie akt sprawy ustalono, że orzeczenie zostało doręczone 30 września, a odwołanie złożono 15 października 2013 r., tj. po upływie wskazanego terminu, kiedy to orzeczenie stało się prawomocne.