Opiekunowie mieli zyskać, ale protestują

Apelujemy o zawetowanie rządowej ustawy o świadczeniu wspierającym, która dyskryminuje i wyklucza całe grupy osób z niepełnosprawnościami – piszą do prezydenta ich opiekunowie.

Publikacja: 19.07.2023 07:21

Opiekunowie mieli zyskać, ale protestują

Foto: Adobe Stock

Ustawa o świadczeniu wspierającym zdaniem apelujących o weto wkrótce pozbawi środków do życia rodziców osób z niepełnosprawnościami. Sejm przyjął ją bez konsultacji społecznych i bez diagnozy potrzeb osób z niepełnosprawnością.

– Przyjechałam z Poznania do Warszawy, aby wziąć udział w pracach sejmowej Komisji Zdrowia. Nie zostałam jednak wpuszczona. Osoby z niepełnosprawnością i opiekunowie zgłaszali poprawki do ustawy, ale Sejm je odrzucił – mówi Małgorzata Mikołajczyk, inicjatorka apelu o weto.

Pod petycją zbierane są podpisy.

Czytaj więcej

Sejm przyjął ustawę o nowym świadczeniu. Ile wyniesie, kiedy ruszą wypłaty

Nowe świadczenie wspierające ma być przyznawane w sześciu różnych kwotach w zależności od tego, jak bardzo osoba z niepełnosprawnościami potrzebuje pomocy innych. Ma być kierowane do osób z niepełnosprawnościami po 18. roku życia. Na młodsze osoby ich rodzice otrzymają wynoszące obecnie 2458 zł świadczenie pielęgnacyjne. Jednocześnie opiekunowie mogą bez ograniczeń podejmować aktywność zawodową.

– Jako pracująca matka dziecka z niepełnosprawnościami zyskam na wejściu w życie ustawy. Podpisałam się jednak pod petycją o weto. Na wejściu przepisów w życie kosztem innych zyskają nieliczne grupy, czyli nieotrzymujący dotąd świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowie niepełnosprawnych dzieci oraz dorosłych osób, które nie są w stanie wykonać podstawowych czynności. Trudno ustawę ocenić jednoznacznie źle, bo niektórym pomoże. Nie tak powinno jednak działać państwo, które ma urzeczywistniać zasadę solidaryzmu społecznego – mówi Alicja Loranc z Fundacji Po Mojemu w Krakowie.

Inicjatorka petycji to także pracująca matka dziecka z niepełnosprawnościami.

– Wsparcie jest niedostosowanie do linii życia i potrzeb rodzin. Dzieckiem jest się krócej niż dorosłym. Według ustawy rodzice dorosłych dzieci zostaną bez wsparcia, choć nadal będą z opiekować się swoimi niesamodzielnymi dziećmi. Utracą jednak świadczenie pielęgnacyjne, a ich dzieci otrzymają 640 zł świadczenia wspierającego albo i nie, ponieważ narzędzie zaproponowane w projekcie ustawy wyklucza osoby z niepełnosprawnością intelektualną, zaburzeniami rozwojowymi, psychicznymi i autyzmem. A dla nich oferty po skończonej edukacji nie ma lub jest bardzo niewielka – mówi Małgorzata Mikołajczyk.

W petycji podkreśla się, że większość dorosłych osób z niepełnosprawnościami otrzyma zaledwie ok. 640 zł zamiast świadczenia pielęgnacyjnego, które dziś wynosi blisko 2,5 tys. zł, a od stycznia 2024 r. wyniesie ponad 3 tys. zł.

Sami przedstawiciele rządu przyznają, że świadczenie wspierające trafi tylko do 50 proc. osób z niepełnosprawnością w stopniu znacznym.

Jak jednak można przeczytać na stronie internetowej Ministerstwa Rodziny, osoby z niepełnosprawnością intelektualną nie zostaną pokrzywdzone, ponieważ przy ocenie zdolności do samodzielnego wykonania czynności uwzględniana będzie również zdolność do podejmowania decyzji i świadomość skutków swoich działań.

Pod numerem telefonu 22-245-61-00 można uzyskać informacje o świadczeniu wspierającym.

Ustawa o świadczeniu wspierającym zdaniem apelujących o weto wkrótce pozbawi środków do życia rodziców osób z niepełnosprawnościami. Sejm przyjął ją bez konsultacji społecznych i bez diagnozy potrzeb osób z niepełnosprawnością.

– Przyjechałam z Poznania do Warszawy, aby wziąć udział w pracach sejmowej Komisji Zdrowia. Nie zostałam jednak wpuszczona. Osoby z niepełnosprawnością i opiekunowie zgłaszali poprawki do ustawy, ale Sejm je odrzucił – mówi Małgorzata Mikołajczyk, inicjatorka apelu o weto.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem