Nobel dla Higgsa za bozon Higgsa

Francois Englert i Peter W. Higgs są laureatami tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki. Otrzymali ją za stworzenie teorii opisującej w jaki sposób cząstki uzyskują masę. To fundamentalny problem dla naszego rozumienia funkcjonowania świata.

Publikacja: 08.10.2013 13:47

Peter Higgs i Francois Englert

Peter Higgs i Francois Englert

Foto: AFP

Laureaci podzielą się nagrodą w wysokości 8 mln koron, czyli nieco ponad 900 tys. euro. Jak głosi oficjalny komunikat Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk, tegorocznego Nobla z fizyki przyznano za „teoretyczne odkrycie mechanizmu, który przyczynia się do lepszego rozumienia pochodzenia masy cząstek subatomowych. Istnienie tego mechanizmu zostało niedawno potwierdzone przez odkrycie nowej cząstki w eksperymentach ATLAS i CMS w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) w CERN".

Odkrycie tzw. „boskiej cząstki", czyli bozonu Higgsa stało się naukową sensacją w 2012 roku. To właśnie z myślą o poszukiwaniach tej cząstki wybudowano gigantyczny LHC pod Genewą - największą i najbardziej skomplikowaną maszynę stworzoną przez ludzi. Przy dwóch eksperymentach - ATLAS i CMS - pracowało prawie 6 tys. naukowców. Udało się - istnienie bozonu Higgsa udało się potwierdzić.

Ale myliłby się ten, kto sądzi, że Englert i Higgs otrzymali najbardziej prestiżowe naukowe wyróżnienie świata za coś, co stało się w ubiegłym roku. To oni - Englert wraz z nieżyjącym już Robertem Broutem - opracowali jeszcze w 1964 roku teoretyczne podstawy tłumaczące potrzebę istnienia „boskiej cząstki".  Naukowcy z CERN dowiedli tylko, że prawie pół wieku wcześniej fizycy teoretyczni mieli rację.

Fracois Englert i Peter Higgs pracowali niezależnie od siebie. Spotkali się pierwszy raz dopiero 4 lipca 2012 roku, kiedy specjaliści CERN z dumą ogłaszali wyniki potwierdzające istnienie nieznanej wcześniej, lecz teoretycznie przewidzianej, cząstki.

Bozon Higgsa to uzupełnienie tzw. Modelu Standardowego opisującego w jaki sposób zbudowany jest otaczający nas świat. Cząstka ta jest jednak szczególna - według przyjmowanej dziś teorii to dzięki niej inne cząstki zyskują masę. Bez niej nie istnielibyśmy, ani nie istniałby świat jaki znamy. Jak podkreślają fizycy z Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk to właśnie teoria Englerta i Higgsa opisuje cały ten proces - i ratuje Model Standardowy przed rozpadem.

Eksperci przyznają jednak, że obecne rozumienie Modelu Standardowego nie wyjaśnia do końca wszystkich zjawisk. Wątpliwości pojawiają się na przykład przy neutrino, przez długi czas uważane za pozbawione masy. Ostatnie doświadczenia wskazują jednak, że neutrino ma niezerową masę spoczynkową. Kolejnym problemem jest tajemnicza ciemna materia. Model Standardowy opisuje materię zwykłą (widzialną), która stanowi zaledwie jedną piątą masy Wszechświata. Reszta masy i energii to tajemnicza ciemna materia i ciemna energia. Jej również będą poszukiwać naukowcy z CERN. Być może dając nam kolejnego Nobla.

Piotr Kościelniak

Laureaci podzielą się nagrodą w wysokości 8 mln koron, czyli nieco ponad 900 tys. euro. Jak głosi oficjalny komunikat Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk, tegorocznego Nobla z fizyki przyznano za „teoretyczne odkrycie mechanizmu, który przyczynia się do lepszego rozumienia pochodzenia masy cząstek subatomowych. Istnienie tego mechanizmu zostało niedawno potwierdzone przez odkrycie nowej cząstki w eksperymentach ATLAS i CMS w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) w CERN".

Odkrycie tzw. „boskiej cząstki", czyli bozonu Higgsa stało się naukową sensacją w 2012 roku. To właśnie z myślą o poszukiwaniach tej cząstki wybudowano gigantyczny LHC pod Genewą - największą i najbardziej skomplikowaną maszynę stworzoną przez ludzi. Przy dwóch eksperymentach - ATLAS i CMS - pracowało prawie 6 tys. naukowców. Udało się - istnienie bozonu Higgsa udało się potwierdzić.

Nauka
Człowiek poznał kolejną tajemnicę orangutana. Naczelny potrafi się leczyć
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?