Reklama

Głowa Henryka IV znaleziona

Francuscy naukowcy zidentyfikowali głowę Henryka IV Burbona, króla Francji, zgładzonego ręką zamachowcy w wieku 57 lat, w roku 1610

Publikacja: 15.12.2010 16:55

Głowa Henryka IV znaleziona

Foto: ROL

Badania monarszej głowy dzięki najnowocześniejszej technice zostały opisane w internetowym wydaniu magazynu „British Medical Journal”. — Ten przypadek pod względem drastyczności niczym się nie różni od wielu innych z jakimi stykamy się w naszej pracy — powiedział Philippe Charlier, specjalista medycyny sądowej z Hôpital Raymond Poincaré w Garches, szef 19-osobowego zespołu specjalistów, którzy badali głowę. Henryk IV został pochowany w grobach królewskich w Bazylice Saint Denis (obecnie dzielnica Paryża). Podczas burzliwych dni Rewolucji Francuskiej w 1793 roku grobowce zostały splądrowane, a monarsze szczątki trafiły do wspólnej mogiły. Głowa Henryka została odcięta od zabalsamowanego ciała i porwana. Od tego czasu znajdowała się w różnych prywatnych kolekcjach osobliwości.

Pierwszy władca Francji z dynastii Burbonów jest jednym z najbardziej lubianych francuskich monarchów. Doprowadził do pokoju pomiędzy zwaśnionym protestantami i katolikami, wprowadził reformy administracji, położył podwaliny pod rozwój gospodarczy. Z jego inicjatywy powstały słynne budowle Paryża takie jak most Pont de Neuf, czy zabudowa placu Wogezów.

Głowa monarchy zachowała się w bardzo dobrym stanie z nietkniętym mózgiem. Badanie dowiodło, że właściciel głowy miał zepsute zęby i zaćmę w prawym oku. Naukowcy zidentyfikowali też ciemną plamę powyżej prawego nozdrza widoczne na wielu portretach władcy. Badacze znaleźli też ślady złamania kości górnej szczęki. Powstało ono podczas nieudanego zamachu na króla w roku 1594.

"geneva>

Badanie głowy metodą radiowęglową potwierdziło jej wiek. Charlier z zespołem przestudiował także sprawozdanie królewskiego medyka z sekcji zwłok i balsamowania. XVII wieczni specjaliści używali do konserwowania zwłok tego samego preparatu jaki służył do płukania ust, aby zabić nieprzyjemny zapach.

Reklama
Reklama

Badacze francuscy cyfrowo odtworzyli rysy twarzy monarchy. Okazały się spójne z portretami władcy oraz gipsowym odciskiem twarzy sporządzonym po śmierci Henryka.

— To prawdopodobnie jest głowa Henryka IV. Badania są wiarygodne, ale byłyby znacznie bardziej przekonujące, gdyby zbadano DNA monarchy. To dałoby nam absolutną pewność

skomentował wnioski francuskich naukowców Frank Ruechli z Uniwersytetu w Zurychu, szef projektu Swiss Mummy. W ramach projektu naukowcy badają szczątki ludzkie znalezione przez archeologów na terenie Szwajcarii.

"geneva>

$>

Badania monarszej głowy dzięki najnowocześniejszej technice zostały opisane w internetowym wydaniu magazynu „British Medical Journal”. — Ten przypadek pod względem drastyczności niczym się nie różni od wielu innych z jakimi stykamy się w naszej pracy — powiedział Philippe Charlier, specjalista medycyny sądowej z Hôpital Raymond Poincaré w Garches, szef 19-osobowego zespołu specjalistów, którzy badali głowę. Henryk IV został pochowany w grobach królewskich w Bazylice Saint Denis (obecnie dzielnica Paryża). Podczas burzliwych dni Rewolucji Francuskiej w 1793 roku grobowce zostały splądrowane, a monarsze szczątki trafiły do wspólnej mogiły. Głowa Henryka została odcięta od zabalsamowanego ciała i porwana. Od tego czasu znajdowała się w różnych prywatnych kolekcjach osobliwości.

Reklama
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama