Zmieszani, nie wstrząśnięci

Homo sapiens krzyżował się nie tylko z neandertalczykiem, ale także z wymarłym krewniakiem z Azji

Aktualizacja: 23.12.2010 01:08 Publikacja: 23.12.2010 01:06

Homo erectus to jeden z przodków Homo sapiens. Potwierdziły to badania prowadzone przez Leakeyów

Homo erectus to jeden z przodków Homo sapiens. Potwierdziły to badania prowadzone przez Leakeyów

Foto: AFP

Gatunek ten zamieszkiwał ok. 30 tys. lat temu Ałtaj. Dowodem na jego istnienie jest zaledwie jedna niewielka kość palca i ząb trzonowy. Genom krewniaka z Azji odtworzył międzynarodowy zespół naukowców.

Pracami kierował David Reich z Harvard Medical School i Richard Green z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz. W skład zespołu weszli także naukowcy, którzy odtworzyli genom neandertalczyka: Svante Pääbo i Johannes Krause z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Instytutu Maksa Plancka. W dzisiejszym wydaniu magazynu „Nature” badacze publikują zaskakujące rezultaty swoich badań.

– To przypadek, że nasze odkrycie depcze po piętach odtworzeniu genomu neandertalczyka, ale faktem jest, że mieliśmy gotowy zespół do podjęcia podobnego zadania – powiedział Richard Green. – Dysponowaliśmy niewiarygodnie dobrze zachowanymi próbkami, praca z takim materiałem to czysta przyjemność. Nie wiemy dokładnie dlaczego, ale dobry stan DNA w tych próbkach graniczy z cudem.

[srodtytul]Jestem z jaskini[/srodtytul]

W jaskini Denisowa w górach Ałtaju w 2008 roku naukowcy odkryli niewielką kość małego palca – paliczka dalszego, nieznanego dotąd gatunku człowieka. Znaleziono ją w warstwie sprzed 48 – 30 tys. lat. W marcu 2010 na łamach „Nature” Svante Pääbo i Johannes Krause ogłosili wydobycie kompletnej sekwencji mitochondrialnego DNA – materiału genetycznego znajdującego się nie w jądrach komórkowych, ale strukturach zwanych mitochondriami. („Rz” poinformowała o odkryciu 25 marca 2010 r.) Naukowcy wykorzystali metody użyte wcześniej do badania DNA neandertalczyka. Wyniki porównano z mitochondrialnym DNA 54 ludzi, sześciu neandertalczyków oraz małp bonobo i szympansów. Genom różnił się od każdej z porównywanych próbek.

Kompletnego szkieletu ani nawet czaszki nie znaleziono. Pewne światło na wygląd tego gatunku rzuca znaleziony w tej samej jaskini ząb trzonowy. Jego wygląd świadczy o tym, że cechami fizycznymi nieznany gatunek przypominał przodka człowieka, Homo erectusa, który pojawił się w Afryce Środkowowschodniej ok. 1,8 mln lat temu. Ząb „człowieka z jaskini” dostarczył materiału genetycznego, ale dał również pewne pojęcie o tym, jak mógł wyglądać.

– Myśleliśmy, że oba znaleziska należą do różnych gatunków podobnych do wczesnych przodków człowieka takich jak Homo habilis czy erectus. Teraz po analizie DNA możemy definitywnie stwierdzić, z czym mamy do czynienia – mówi Green.

Zespołowi pod kierunkiem Reicha i Greena udało się wyodrębnić także DNA jądrowe. Jeszcze raz porównali materiał genetyczny uzyskany z próbek z jaskini Denisowa z neandertalczykiem i ludźmi współczesnymi.

I tu trafili na niespodziankę. Fragment sekwencji DNA człowieka z jaskini (4 – 6 proc.) znalazł się w DNA ludzi zamieszkujących wyspy Melanezji.

– Powiązania między człowiekiem z jaskini i współczesnymi Melanezyjczykami są dla nas kompletnym zaskoczeniem – powiedział Green. – To dowód, że przodkowie współczesnych mieszkańców Melanezji krzyżowali się z ludźmi. Historia trochę się komplikuje – powiedział Green. – Zamiast prostej, jaką znaliśmy dotychczas, że ludzie współcześni opuścili Afrykę i w Europie zastąpili neandertalczyków, mamy większą ilość graczy – mówi Green.

[srodtytul]Druga fala[/srodtytul]

Pisana na nowo historia mogła wyglądać tak: jakieś 300 – 400 tys. lat temu Homo erectus, przodek neandertalczyka i człowieka z jaskini Denisowa, opuścił Afrykę. Część populacji skierowała się na północny zachód i zasiedliła Europę, inna część powędrowała w kierunku wschodnim.

Obie grupy w toku ewolucji zaczęły się zmieniać. Ta część populacji, która znalazła się w Europie, dała początek neandertalczykom. Potomkowie grupy azjatyckiej, która zasiedliła Azję, pozostawili po sobie nieliczne ślady. Jednym z nich jest znalezisko w Ałtaju.

Kiedy ludzie współcześni 60 – 50 tys. lat temu przewędrowali z Afryki do Europy, napotkali tam neandertalczyków i częściowo się z nimi krzyżowali. To udowodnił zespół Svante Pääbo („Rz” z 7 maja 2010 r.).

„Opisane w dzisiejszym wydaniu odkrycie dowodzi drugiej fali mieszania się genów człowieka współczesnego z potomkami wcześniejszej fali migracji z Afryki” – piszą Carlos Bustamante i Brenna Henn z Uniwersytetu Stanforda w komentarzu do artykułu w „Nature”.

Jest jeszcze jeden, nieznany element tej układanki – hobbit, człowiek z Flores, niewielkiego wzrostu, który żył jeszcze ok. 12 tys. lat temu, prawdopodobnie obok człowieka współczesnego. Ta zagadka czeka jeszcze na wyjaśnienie.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora:

[mail=k.urbanski@rp.pl]k.urbanski@rp.pl[/mail][/i]

Gatunek ten zamieszkiwał ok. 30 tys. lat temu Ałtaj. Dowodem na jego istnienie jest zaledwie jedna niewielka kość palca i ząb trzonowy. Genom krewniaka z Azji odtworzył międzynarodowy zespół naukowców.

Pracami kierował David Reich z Harvard Medical School i Richard Green z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz. W skład zespołu weszli także naukowcy, którzy odtworzyli genom neandertalczyka: Svante Pääbo i Johannes Krause z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Instytutu Maksa Plancka. W dzisiejszym wydaniu magazynu „Nature” badacze publikują zaskakujące rezultaty swoich badań.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego