Odkrycia dokonał przypadkowo Christophe Lecat, amator, miłośnik archeologii podczas spaceru nad brzegiem jeziora. Przekazał zabytek do korsykańskiego Muzeum Archeologicznego w Albertacce gdzie zajął się nim zespół którym kieruje Ghjuvan-Filippu Antolini.

Forma mogła być używana w latach 800 - 500 p.n.e. (dla porównania, w tym okresie funkcjonował gród w Biskupinie). Zabytek składa się z dwóch części, w każdej znajduje się wyżłobione wgłębienie w kształcie pióra. Wyżłobienia są symetryczne ("odbicie lustrzane").

Do formy wlewano roztopiony metal - brąz. Świadczą o tym ślady jakie przetrwały po wewnętrznej stronie formy. Po zastygnięciu metalu, obie części rozdzielano i wyjmowano odlaną zawieszkę w formie pióra. Forma służyła do wielokrotnego użytku.

Analiza wykazała, że używano stopu w którym było 85 proc. miedzi i 15 proc. cyny.

- Na Korsyce już wielokrotnie znajdowano starożytne zawieszki w formie pióra, ale nigdy dotąd nikt nie natrafił na kompletną formę odlewniczą - wyjaśnia Ghjuvan-Filippu Antolini.