Podczas drugiej sesji skoncentrowanej wokół łamania praw człowieka na świecie prelegenci zwracali uwagę na to, że w wielu przypadkach tłumaczone są one potrzebą walki z terroryzmem. – Ale to tylko wymówka; celem jest wzbudzenie strachu w ludziach – zwracał uwagę były prezydent RPA Frederik Willem de Klerk.
Zjazd laureatów Pokojowej Nagrody Nobla to także okazja do zorganizowania warsztatów i spotkań. Jednym z nich jest organizowana przez Instytut Lecha Wałęsy Akademia Obywatelska. Podczas niemal 30 godzin warsztatów (sesje plenarne trwają 6 godz.) ponad 200 młodych działaczy społecznych z całego świata zastanawiało się, w jaki sposób można próbować walczyć z głodem na świecie oraz zapobiegać wojnom. To specjalne warsztaty dla młodych ludzi, którzy angażują się w działalność społeczną. Ich szczególną wartością jest to, że wykładowcami podczas warsztatów są właśnie nobliści.
Uwagę mediów przyciągnęła głównie wizyta w Sejmie amerykańskiej aktorki i działaczki społecznej Sharon Stone. Gwiazda bierze udział w szczycie w związku z przyznaną jej przez noblistów Nagrodą Pokoju. To wyraz uznania dla jej zaangażowania w walkę o lepsze życie dla chorych na AIDS i nosicieli wirusa HIV. Nagrodę aktorka odbierze dziś podczas gali w Teatrze Wielkim.
Stone złożyła w Sejmie kwiaty i pokłoniła się przed tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej oraz tablicą ku czci posłów II RP – ofiar wojny i okupacji niemieckiej. Jak mówiła, jest bardzo szczęśliwa, bo udało jej się spędzić cenny czas z „niezwykłą kobietą" – marszałek Ewą Kopacz.
Światowy Szczyt Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla zainicjował w 2000 r. Michaił Gorbaczow. W Polsce szczyt organizowany jest po raz pierwszy.
—jcs, pap