Szwedzkie Volvo ratuje kangury

Szwedzki koncern samochodowy Volvo Cars pracuje nad specjalnym oprogramowaniem, które pozwoli uniknąć kolizji z kangurami. Testuje ją na własnych łosiach i krowach.

Aktualizacja: 30.10.2015 06:51 Publikacja: 30.10.2015 06:17

Szwedzkie Volvo ratuje kangury

Foto: Flickr/Amundn

Kangury, największe australijskie torbacze, mogą rozwinąć prędkość do 60 km na godzinę. Uczestniczą one w największej liczbie kolizji drogowych na tym kontynencie. Są zwierzętami bardzo zwrotnymi, toteż ich zachowanie na drodze jest nieobliczalne.

Szwedzka firma postanowiła opracować specjalny program, który pozwoli kierowcom zminimalizować ryzyko kolizji z kangurami. W tym celu do stolicy Australii, Canberry, w tym tygodniu udał się zespół szwedzkich inżynierów, którzy będą dokumentować "zachowania drogowe" torbaczy i zbierać dane do programu komputerowego.

Volvo opracowało już taki program dla swoich samochodów, który znalazł zastosowanie na skandynawskich drogach, gdzie często dochodzi do kolizji z łosiami, reniferami i krowami.

Zastosowany system wykrywa ruch za pomocą czujnika radarowego umieszczonego w kratce samochodu. Droga przed samochodem skanowana jest dzięki światłoczułej kamerze wysokiej rozdzielczości, zamontowanej na przedniej szybie. Jeśli oprogramowanie wyczuje określony ruch, automatycznie włączone jest hamowanie.

Kangury są mniej przewidywalne niż łosie czy renifery, ale jesteśmy przekonani, że możemy udoskonalić nasze oprogramowanie - twierdzi Martin Magnusson, jeden z inżynierów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.

Według nieoficjalnych szacunków australijskich ubezpieczycieli, corocznie dochodzi do około 20 tysięcy incydentów drogowych z udziałem kangurów. Roszczenia ubezpieczeniowe kierowców z tego tytułu przekraczają 75 milionów dolarów australijskich rocznie (53 mln USD).

Kangury, największe australijskie torbacze, mogą rozwinąć prędkość do 60 km na godzinę. Uczestniczą one w największej liczbie kolizji drogowych na tym kontynencie. Są zwierzętami bardzo zwrotnymi, toteż ich zachowanie na drodze jest nieobliczalne.

Szwedzka firma postanowiła opracować specjalny program, który pozwoli kierowcom zminimalizować ryzyko kolizji z kangurami. W tym celu do stolicy Australii, Canberry, w tym tygodniu udał się zespół szwedzkich inżynierów, którzy będą dokumentować "zachowania drogowe" torbaczy i zbierać dane do programu komputerowego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nauka
Konflikt o NCBR. Naukowcy chcą interwencji Donalda Tuska
Nauka
Na Międzynarodową Stację Kosmiczną wyruszyła "misja ratunkowa"
Nauka
Frombork Future Festival – wyjątkowe miejsce, wyjątkowe atrakcje
Nauka
Polska nauka na globalnej scenie