Koronawirus: czy nauczyciele muszą przychodzić do pracy?

Zawieszenie zajęć dydaktyczno-wychowawczych w szkołach nie oznacza, że nauczyciele mogą być pewni dodatkowych wolnych dwóch tygodni. Od decyzji dyrektora zależy, czy mają przychodzić do pracy. Są dyrektorzy, którzy każą meldować się w szkole codziennie.

Publikacja: 13.03.2020 09:25

Koronawirus: czy nauczyciele muszą przychodzić do pracy?

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński

dgk

„Dziś dowiedziałam się od dyrekcji, że mam codziennie przyjeżdżać do pracy w czasie godzin z grafiku. Podobna sytuacja jest w pobliskim przedszkolu, za to w szkole w rejonie nauczyciele będą pracować z domu, a do szkoły mają przychodzić raz w tygodniu" — napisała do portalu OKO.press nauczycielka jednego z warszawskich przedszkoli.

Związek Nauczycielstwa Polskiego potwierdził, że w rozporządzeniu MEN nie ma nic o zamknięciu placówek.

Czytaj też: Zawieszenie zajęć - co MEN zaleca szkołom, rodzicom i uczniom

-Nauczyciele zwracają się do nas z prośbą o interwencję. Znaczna część z nich będzie musiała pracować. Dyrektorzy uznali, że to świetny moment na wypełnienie zadań administracyjnych w placówkach. Słyszałam nawet, że niektórzy postanowili w poniedziałek zwołać rady pedagogiczne. Wydaje się, że to zupełnie mija się z intencją zarządzenia ministra Dariusza Piontkowskiego - powiedziała portalowi Magda Kaszulanis ze ZNP.

Dodała, że Związek  zwrócił do szefa resortu edukacji o korektę rozporządzenia.

- Jeśli chcemy izolacji, to róbmy to skutecznie. Pracownicy edukacji również boją się o zdrowie swoje, bliskich i całego społeczeństwa – stwierdziła Kaszulanis przypominając, że nauczyciele też mają dzieci i chcieliby zapewnić im opiekę, tak jak inni rodzice.

W odpowiedzi ministerstwo edukacji poinformowało wczoraj, że decyzja o organizacji pracy nauczycieli w okresie zawieszenia działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej, jak i sposobie realizacji gotowości do pracy, należy do dyrektora przedszkola czy szkoły.

- Od poniedziałku, 16 marca, choć uczniowie nie będą uczęszczać na zajęcia, to nauczyciele pozostają do dyspozycji dyrektora szkoły i są w gotowości do wykonywania pracy. Wskazała, że nauczycielom będzie za to przysługiwało wynagrodzenie ustalone na podstawie Kodeksu pracy (art. 81 § 1 Kodeksu pracy) - stwierdził rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska.

„Dziś dowiedziałam się od dyrekcji, że mam codziennie przyjeżdżać do pracy w czasie godzin z grafiku. Podobna sytuacja jest w pobliskim przedszkolu, za to w szkole w rejonie nauczyciele będą pracować z domu, a do szkoły mają przychodzić raz w tygodniu" — napisała do portalu OKO.press nauczycielka jednego z warszawskich przedszkoli.

Związek Nauczycielstwa Polskiego potwierdził, że w rozporządzeniu MEN nie ma nic o zamknięciu placówek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie