Samozatrudnienie, czyli korzyści z własnej firmy

Osoby, które dużo zarabiają, coraz częściej zastanawiają się nad rezygnacją z umowy o pracę i założeniem własnej firmy. Może to dać spore oszczędności podatkowe.

Aktualizacja: 10.01.2008 00:17 Publikacja: 09.01.2008 00:09

Motywacją jest zwykle podatek liniowy oraz możliwość potrącania realnych kosztów uzyskania przychodu. Zgodnie bowiem z ustawą o PIT osoby, które wybrały samozatrudnienie, mogą rozliczać się z przychodów według stawki liniowej 19 proc. albo na tzw. zasadach ogólnych – stawką 19, 30 lub 40 proc. w zależności od wysokości dochodu. Zarówno przy umowie o pracę, jak i działalności mają możliwość pomniejszania przychodu o koszty jego uzyskania, jednak przy tej pierwszej są one znacznie niższe. Wynoszą bowiem na 2008 r. zaledwie 111,25 zł miesięcznie, podczas gdy przy samozatrudnieniu mogą to być koszty realnie poniesione (oprócz oczywiście tych, które wyłącza ustawa o PIT). Przy spełnieniu określonych przez ustawodawcę warunków samozatrudniony może również korzystać z karty podatkowej albo z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.

Trzeba pamiętać, że nie zawsze przechodzącym na samozatrudnienie uda się skorzystać z liniowej 19-proc. stawki PIT. Nie mają bowiem do niej prawa przedsiębiorcy, którzy w ramach działalności prowadzonej samodzielnie albo w spółce niemającej osobowości prawnej, uzyskują przychody z wykonywania na rzecz kontrahentów tych samych czynności, które wykonywali dla nich w poprzednim roku albo aktualnie jako ich pracownicy. W takiej sytuacji od wszystkich dochodów osiągniętych od początku roku z działalności gospodarczej musieliby oni potrącić zaliczki według progresywnej skali podatkowej.

Trzeba też pamiętać, że 19-proc. liniową stawkę wybieramy do 20 stycznia danego roku (w 2008 r. do 21 stycznia, bo 20 przypada w niedzielę) w formie pisemnego oświadczenia. Przedsiębiorca, który rozpoczyna działalność gospodarczą w trakcie roku podatkowego, może złożyć je do dnia jej rozpoczęcia, ale najpóźniej do uzyskania pierwszego przychodu. Wybór stawki liniowej będzie dotyczył także lat następnych. Chcąc z niej zrezygnować, również należy złożyć naczelnikowi urzędu skarbowego pisemne oświadczenie najpóźniej do 20 stycznia roku, w którym ma dojść do zmiany sposobu opodatkowania.

Decydując się na samozatrudnienie wyłącznie lub choćby przede wszystkim ze względu na 19-proc. podatek linowy, trzeba pamiętać, że nie zawsze musi być on opłacalny. Zależy to przede wszystkim od dwóch czynników:

- poziomu dochodów podatnika,

- możliwości skorzystania z ulg podatkowych.

Przy podatku liniowym nie jest możliwe korzystanie z ulg, m.in.

- mieszkaniowych, przysługujących w ramach praw nabytych, czyli takich, do których podatnik nabył prawo, a które nie znalazły pokrycia w podatku należnym za lata ubiegłe,

- na rehabilitację niepełnosprawnych,

- z tytułu darowizn,

- związanej z wychowywaniem dzieci.

Problem ten nie wystąpi jednak wtedy, gdy podatnik uzyskuje również dochody z innego źródła, np. z pracy. Może bowiem wówczas skorzystać z ulg w związku z opłacaniem podatku od tych innych dochodów. Opłacanie podatku według stawki 19 proc. wyklucza także możliwość odliczenia tzw. kwoty wolnej od podatku oraz wspólne rozliczenie z małżonkiem czy samotnie wychowywanym dzieckiem.

Nie ma wątpliwości, że stawka liniowa z pewnością nie opłaca się przedsiębiorcom, których dochody mieszczą się w pierwszym przedziale skali podatkowej. Dla takich dochodów podatek płacony według skali progresywnej będzie bowiem niższy niż 19-proc. podatek liniowy. Główną przyczyną jest możliwość uwzględnienia kwoty wolnej od podatku.

Przy wyborze samozatrudnienia istotną kwestią jest też opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne. W przypadku osób prowadzących własną działalność gospodarczą ich wysokość nie jest uzależniona od poziomu dochodu – przedsiębiorca może odprowadzać najniższe wymagane przez prawo składki. Oczywiście będzie to w przyszłości skutkowało niższą emeryturą z I i II filaru, jednakże wolne środki można przecież zainwestować (np. w tzw. III filar).

Samozatrudnionym przysługuje natomiast prawo do pomniejszenia dochodu o składki na ubezpieczenia społeczne własne i osoby współpracującej (emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe, jeśli nie zalicza ich w ciężar kosztów firmy) oraz pomniejszenia podatku o składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Przedsiębiorca korzystający z opodatkowania stawką liniową ustala koszty uzyskania przychodów. Jeśli koszty są wyższe od przychodów, może w następnych latach odliczyć stratę. Wydatki, które są kosztami, muszą być jednak związane z prowadzoną działalnością, czyli zostać poniesione w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła tego przychodu. Nie mogą być też wymienione w art. 23 ust. 1 ustawy o PIT (katalog wyłączeń z kosztów). Na tym tle często dochodzi do sporów z organami podatkowymi.

Podatkowe przywileje nie dotyczą wszystkich, którzy chcą prowadzić działalność gospodarczą. Chodzi o menedżerów, np. zarządzających przedsiębiorstwem, którzy, zgodnie z ustawą o PIT, nawet jeżeli prowadzą działalność gospodarczą, muszą uznać ją za wykonywaną osobiście. Wtedy mogą wprawdzie w trakcie roku płacić 19-proc. zaliczki, ale koszty uzyskania przychodu potrącają tylko do wysokości 111,25 zł miesięcznie, a w rocznym zeznaniu muszą rozliczyć się według stawek progresywnych (nawet 40 proc.). Wynika to z art. 13 pkt 9 ustawy o PIT.

Jeżeli jednak dana osoba świadczy usługi doradcze, np. na rzecz osoby prawnej (nawet w zakresie zarządzania), to mogą być one uznane za wykonywane w ramach działalności gospodarczej. Wtedy jednak w praktyce osoba taka jest doradcą, a nie menedżerem >patrz ramka.

Nie każda działalność może jednak być działalnością gospodarczą. Niewątpliwie powinna być ona prowadzona na własny rachunek, we własnym imieniu, bez podległości służbowej wobec zleceniodawcy. Od 2007 r. w ustawie o PIT jest zresztą wyraźne wskazanie, kiedy wykonywanie danych czynności nie może być uznane za działalność gospodarczą, gdyż w istocie stanowi „ukrytą” umowę o pracę. Ma to miejsce, jeżeli łącznie spełnione są trzy warunki:

- odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat czynności oraz ich wykonywanie (z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych) ponosi zlecający wykonanie tych czynności,

- czynności są wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zlecającego,

- wykonujący czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.

Jeżeli jednak nie są spełnione wszystkie te warunki jednocześnie, ale np. tylko jeden z nich (czynności są wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zlecającego, ale odpowiedzialność spoczywa już na wykonującym i to on ponosi ryzyko gospodarcze), wówczas w dalszym ciągu mogą być one uznane za działalność gospodarczą.

Wybór podatku liniowego dotyczy wszystkich form prowadzenia przez daną osobę działalności rozliczanej na podstawie ustawy o PIT. Jeżeli więc przedsiębiorca zdecyduje się na rozliczenie według 19-proc. stawki z działalności gospodarczej, dotyczyć to będzie także przychodów osiąganych przez niego w ramach spółki cywilnej.

Koszty, o które może pomniejszyć swój przychód osoba świadcząca usługi w ramach samozatrudnienia, to m.in.:

- zakup wyposażenia własnej firmy – komputer, biurko, telefon, materiały biurowe;

- opłaty związane z utrzymaniem siedziby (także wtedy, gdy znajduje się ona w mieszkaniu) – czynsz, prąd, woda;

- wynagrodzenia pracowników;

- wydatki na eksploatację samochodu wykorzystywanego na potrzeby działalności;

- wydatki związane z bieżącym funkcjonowaniem firmy – faktury za telefon stacjonarny i komórkowy, dostęp do Internetu;

- amortyzacja majątku – siedziby, samochodu, wyposażenia lokalu.

Przykładowe wydatki, które zgodnie z ustawą o PIT nie mogą być przez samozatrudnionego uznane za koszty uzyskania przychodu:

- darowizny i inne ofiary;

- wartość własnej pracy podatnika, jego małżonka i małoletnich dzieci;

- koszty egzekucyjne związane z niewykonaniem zobowiązań;

- wierzytelności odpisane jako przedawnione;

- kwoty udzielonych pożyczek;

- poniesione koszty zaniechanych inwestycji.

Arkadiusz Gliniecki, doradca podatkowy w firmie KPMG

Samozatrudnienie budzi coraz większe zainteresowanie zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców. Dzieje się tak przede wszystkim ze względu na możliwość rozliczania uzyskanych w tej formie dochodów według 19-proc. stawki liniowej. Oznacza to, że im wyższe zarobki, tym samozatrudnienie staje się bardziej opłacalne, szczególnie w porównaniu z umową o pracę. W praktyce zatem najczęściej decyzję o podjęciu samodzielnej działalności podejmują osoby, które zamierzają tworzyć od podstaw nową firmę, wykonujące tzw. wolny zawód na rzecz wielu zleceniodawców (np. aktor) oraz takie, które po prostu chcą uzyskać większe korzyści ekonomiczne i są przekonane, że znajdą zainteresowanie swoimi usługami (np. lekarz czy prawnik).

Istnieje możliwość założenia przez menedżerów spółki, np. komandytowej, w której byliby oni komandytariuszami (odpowiedzialnymi wyłącznie do tzw. sumy komandytowej), z kolei np. spółka z o.o. byłaby komplementariuszem (odpowiadającym za zobowiązania spółki komandytowej bez ograniczeń). Jest w tym jednak pewne ryzyko. Organy podatkowe jeszcze niedawno wydawały interpretacje potwierdzające w takim wypadku możliwość potraktowania dochodu z udziału w spółce jako uzyskanego z działalności gospodarzącej, co daje możliwość zastosowania 19-proc. stawki linowej (np. interpretacja Urzędu Skarbowego w Łodzi z 15 czerwca 2007 r., ŁUS-II-2-415/18/07/AT). W ostatnim czasie można jednak zauważyć zmianę stanowiska organów podatkowych (np. interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 11 maja 2007 r., ITPB1/415-147/07/WM).

Decyzję o samozatrudnieniu trzeba dobrze przemyśleć. Gdyby bowiem okazało się, że relacja łącząca osobę wykonującą usługi ze zlecającym je stanowi w istocie umowę o pracę, rodziłoby to negatywne skutki zarówno w PIT, jak i w zakresie ubezpieczeń społecznych, i to tak dla wykonującego pracę, jak i dla jego pracodawcy. Ten ostatni staje się wówczas automatycznie płatnikiem podatku oraz składek na ZUS. Ponieważ nie wypełniał związanych z tym obowiązków, mogą powstać zaległości. Wtedy to na pracodawcy ciążyć będzie obowiązek ich uregulowania. Mogą też zostać nałożone na niego kary przewidziane w kodeksie karnym skarbowym. Dlatego też, decydując się na samozatrudnienie, zlecający wykonywanie określonych czynności oraz świadczący je w tej formie muszą dobrze przeanalizować swoje relacje, aby nie popaść w przyszłości w długi wobec fiskusa i ZUS. Cała operacja, zamiast oczekiwanych korzyści, przyniesie bowiem straty w postaci odsetek za zwłokę w wypełnianiu zobowiązań i ewentualnie kar z k.k.s.

Motywacją jest zwykle podatek liniowy oraz możliwość potrącania realnych kosztów uzyskania przychodu. Zgodnie bowiem z ustawą o PIT osoby, które wybrały samozatrudnienie, mogą rozliczać się z przychodów według stawki liniowej 19 proc. albo na tzw. zasadach ogólnych – stawką 19, 30 lub 40 proc. w zależności od wysokości dochodu. Zarówno przy umowie o pracę, jak i działalności mają możliwość pomniejszania przychodu o koszty jego uzyskania, jednak przy tej pierwszej są one znacznie niższe. Wynoszą bowiem na 2008 r. zaledwie 111,25 zł miesięcznie, podczas gdy przy samozatrudnieniu mogą to być koszty realnie poniesione (oprócz oczywiście tych, które wyłącza ustawa o PIT). Przy spełnieniu określonych przez ustawodawcę warunków samozatrudniony może również korzystać z karty podatkowej albo z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów