Do ustalania odpowiedzialności za skutki wypadku stosuje się przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CC617F0475FD23AE44BE6C1B02DC0237?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], bez różnicy, czy zobowiązanym do wypłaty pieniędzy jest firma ubezpieczeniowa, w której sprawca wypadku wykupił polisę, czy też sam sprawca, który nie dopełnił tego obowiązku.
Na podstawie art. 444 i 445 k.c. osoba, która w wypadku straciła zdrowie, może wystąpić o zapłatę zadośćuczynienia. Ta kwota, wypłacana jednorazowo, ma złagodzić krzywdę, jakiej doznała bez swojej winy.
W tym zadośćuczynieniu musi zostać wyceniona całość cierpień fizycznych związanych z choćby czasową utratą zdrowia, a także szkód psychicznych wynikających z obniżonego samopoczucia, bólu.
Przy obliczaniu wysokości zadośćuczynienia firma ubezpieczeniowa lub sąd będzie musiał wziąć pod uwagę nie tylko długotrwałość i uciążliwość leczenia, ale także wynikające z wypadku ograniczenie jego widoków na przyszłość.
[wyimek]Sprawca lub firma ubezpieczeniowa pokrywa wszystkie koszty leczenia po wypadku[/wyimek]