Ile za utraconą paczkę

Prawo pocztowe wprowadza ograniczenia wysokości odszkodowania, które można dostać. Mianowicie klient operatora publicznego może się domagać odszkodowania nie wyższego niż:

- pięćdziesięciokrotność opłaty pobranej za przesyłkę poleconą – jeżeli doszło do jej utraty,

- dziesięciokrotność pobranej opłaty – w razie zaginięcia paczki.

Za utratę przesyłki o zadeklarowanej wartości można żądać sumy nie wyższej niż ta zadeklarowana. Te same ograniczenia odszkodowania obowiązują w razie ubytku zawartości lub uszkodzenia paczki czy przesyłki poleconej lub z zadeklarowaną wartością. Regułą jest zwrot w takich sytuacjach wartości rzeczy utraconych bądź uszkodzonych.

[wyimek]Wysokość odszkodowania ogranicza prawo pocztowe[/wyimek]

W razie niezrealizowania przekazu pocztowego konsument ma prawo do odszkodowania w wysokości pięciokrotnej opłaty pobranej za jego nadanie. Oczywiście zwrotowi podlega wówczas również suma określona w przekazie pocztowym.

Niezrealizowanie usługi rodzi także obowiązek (niezależnie od odszkodowania) zwrócenia przez operatora całej opłaty, którą pobrał za jej wykonanie. Może się on zwolnić z odpowiedzialności, jeżeli do niewykonania lub nienależytego wykonania doszło:

- wskutek działania siły wyższej,

- wyłącznie z powodu naruszenia przez nadawcę lub adresata przepisów ustawy albo regulaminu świadczenia powszechnych usług pocztowych,

- wyłącznie z powodu szczególnej podatności przesyłanej rzeczy na uszkodzenia wynikające z jej wad lub naturalnych właściwości.

Konsument musi mieć świadomość, że jego roszczenie wygaśnie, jeśli przyjmie przesyłkę bez zastrzeżeń. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ubytki lub uszkodzenia były podczas odbioru niewidoczne i pojawiły się dopiero później. Jednak na zgłoszenie roszczenia ma wówczas siedem dni od przyjęcia przesyłki.