Wcześniejsze emerytury dla nowych grup osób tylko do końca tego roku

Kobiety z rocznika 1953 z 30-letnim stażem pracy zyskują w tym roku prawo do wcześniejszej emerytury. Z tych świadczeń niebawem skorzystają także mężczyźni z roczników 1944 – 1948

Aktualizacja: 08.01.2008 14:03 Publikacja: 07.01.2008 07:29

Dzięki nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 7 września 2007 r. prawo do wcześniejszej emerytury zachowają kobiety urodzone po 31 grudnia 1948 r., które do 31 grudnia 2008 r. osiągną 55 lat oraz będą miały co najmniej 30-letni staż pracy (w tym okresy składkowe i nieskładkowe). Także 55-letnie kobiety z 20-letnim stażem mają prawo do tego świadczenia, ale pod warunkiem że przed końcem 2008 r. będą mieć orzeczoną całkowitą niezdolność do pracy. Zyskają również osoby pracujące w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Będą mogły przejść na wcześniejszą emeryturę, jeśli do końca tego roku wypracują staż i osiągną wymagany przez przepisy wiek. Wniosek o przyznanie tego świadczenia kobiety mogą złożyć także po upływie tego roku, ale nie później niż przed osiągnięciem 60 lat.

Wszystkie osoby, które od początku 2009 r., zaczną przechodzić na emerytury w powszechnym wieku, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, czeka wielka niewiadoma. Choć rząd intensywnie pracuje nad nowymi przepisami emerytalnymi, nie wiadomo jeszcze, jakie będą nowe zasady obliczania emerytur.

A co z emeryturami mężczyzn, którzy ukończyli 60 lat i mają za sobą 35 lat pracy? W ich sprawie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny. Na posiedzeniu w 23 października 2007 r. orzekł, że mężczyźni spełniający te warunki powinni mieć prawo do wcześniejszych emerytur na takich samych zasadach jak kobiety. Przepisy, które nie dają im do tego prawa, jako niezgodne z konstytucją, stracą moc dopiero za rok. Rząd intensywnie pracuje nad nowelizacją ustawy, która da im prawo do tego świadczenia bez potrzeby walki o nie przed sądem. Niektórzy jednak, nie czekając na zmianę przepisów, już teraz składają pozwy przeciwko ZUS.

Dotychczas taką emeryturę wygrał przed sądem tylko jeden mężczyzna, ten sam, którego przypadek rozpatrywał Trybunał. Inni, którzy zdecydowali się na drogę sądową, muszą się liczyć z tym, że będą musieli po emeryturę zawędrować aż do Trybunału lub Sądu Najwyższego. Chyba lepiej poczekać na zmianę przepisów, która, jak deklaruje nowa minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak, ma nastąpić już na początku roku. Wtedy wystarczy złożyć wniosek do ZUS, który nie będzie miał już prawa odmówić tego świadczenia. Ale uwaga! Na tę emeryturę mogą liczyć jedynie mężczyźni, którzy są zatrudnieni na etacie. Ci, którzy nie spełniają tego warunku, mogą jeszcze poszukać zatrudnienia i przepracować wymagane przez przepisy sześć miesięcy. Ten wymóg nie dotyczy tylko tych, którzy całe 35 lat niezbędne do uzyskania tej emerytury byli zatrudnieni na etacie.

Trzeba pamiętać, że w tym roku zostanie zakończona reforma emerytalna, która dla wielu osób oznacza nowe zasady obliczania ich świadczeń.Obecnie są dwa zasadnicze sposoby obliczania emerytury:

Stary – dla osób urodzonych przed 1 stycznia 1969 r., jeśli spełnią warunki do jej uzyskania do końca 2008 r.;

Nowy – dla urodzonych po 31 grudnia 1948 r., którzy na początku reformy emerytalnej przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego.

Nowe emerytury wprowadziła reforma ubezpieczeń społecznych, która rozpoczęła się 1 stycznia 1999 r. Zróżnicowała ona zasady ustalania prawa do emerytury oraz jej wysokość w zależności od wieku ubezpieczonych. Temat jest bardzo skomplikowany, ale postaramy się go przybliżyć, ponieważ wcześniej czy później będzie dotyczył wszystkich pracujących.

Z wcześniejszych emerytur mogą skorzystać tylko osoby, które zostały w starym systemie emerytalnym. Są to kobiety urodzone przed 1 stycznia 1954 r. i mężczyźni urodzeni przed 1 stycznia 1949 r. Muszą jeszcze spełnić określone warunki, o których piszemy w dalszej części vademecum.

Osoby młodsze mogą skorzystać z tych świadczeń tylko wyjątkowo. Chodzi o tzw. emerytury bez względu na wiek, przysługujące nauczycielom bez względu na płeć w wieku nawet 48 lat. Skorzystają z nich także niektórzy zatrudnieni w szczególnych warunkach, którzy prawo do emerytury nabywają już w wieku 50 (kobiety) i 55 lat (mężczyźni). Nie można też zapominać o górnikach, którzy wywalczyli sobie pod Sejmem prawo do wcześniejszych emerytur bez ograniczeń wynikających z reformy emerytalnej.

Jednak osoby urodzone po 31 grudnia 1948 r. a przed 1 stycznia 1969 r. warunki do wcześniejszego odpoczynku, czyli wiek i staż pracy, muszą spełnić do końca 2008 r. Tego przywileju nie ogranicza już przynależność do otwartego funduszu emerytalnego. Składki, jakie zgromadzili dotychczas na rachunku w prywatnym funduszu, zasilą budżet państwa, a oni dostaną emeryturę wedle starych, korzystniejszych zasad.

Wysokość emerytury obliczonej w stary sposób zależy od kwoty bazowej, zarobków wskazanych do ustalenia podstawy wymiaru oraz posiadanych okresów składkowych i nieskładkowych.

Pozostali pracownicy, którzy zaczną przechodzić na emerytury od przyszłego roku, otrzymają świadczenia obliczone na nowych zasadach. Osoby, które będą przechodziły na emerytury w latach 2009 – 2013, będą miały obliczane świadczenia w sposób mieszany, tzw. bałwankowy. Z każdym kolejnym rokiem część emerytury liczona na nowych zasadach będzie rosła, aż w 2014 r. wszystkie świadczenia będą uzależnione od wartości składek zgromadzonych na naszych kontach emerytalnych.

Osoby, które pracowały przed wprowadzeniem reformy emerytalnej, czyli przed 1 stycznia 1999 r., muszą obliczyć swój kapitał początkowy. Jego kwota jest hipotetyczną wartością składek odprowadzonych do ZUS przed 1999 r. Wartość – zapisana na indywidualnym koncie ubezpieczonego w ZUS. Po zwaloryzowaniu będzie zsumowana ze zwaloryzowaną kwotą składek zgromadzonych po 1 stycznia 1999 r. i podzielona przez tzw. średnie dalsze trwanie życia w chwili przechodzenia na emeryturę.

Nowy system nie przewiduje prawa do wcześniejszych emerytur. Niektórzy zatrudnieni w szczególnie uciążliwych zawodach mogą liczyć jedynie na tzw. emerytury pomostowe. Rząd nie ustalił jeszcze listy zawodów, których wykonywanie będzie uprawniało do uzyskania tego świadczenia.

m.rzemek@rp.pl

Dzięki nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 7 września 2007 r. prawo do wcześniejszej emerytury zachowają kobiety urodzone po 31 grudnia 1948 r., które do 31 grudnia 2008 r. osiągną 55 lat oraz będą miały co najmniej 30-letni staż pracy (w tym okresy składkowe i nieskładkowe). Także 55-letnie kobiety z 20-letnim stażem mają prawo do tego świadczenia, ale pod warunkiem że przed końcem 2008 r. będą mieć orzeczoną całkowitą niezdolność do pracy. Zyskają również osoby pracujące w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Będą mogły przejść na wcześniejszą emeryturę, jeśli do końca tego roku wypracują staż i osiągną wymagany przez przepisy wiek. Wniosek o przyznanie tego świadczenia kobiety mogą złożyć także po upływie tego roku, ale nie później niż przed osiągnięciem 60 lat.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów