Prawa klienta do reklamacji zakupionego towaru zależą od odpowiedzi na kilka podstawowych pytań: od kogo nabyliśmy produkt, jako kto występujemy w tej transakcji i w jakim celu kupujemy. W zależności od odpowiedzi na nie znajdą bowiem zastosowanie albo przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=24AFF7CF6E5E8BECF261A73E2A15CA7B?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], albo [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4209B663E38B3F3F374D96E01F48BBBD?id=166809]ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (DzU z 2002 r. nr 141, poz. 1176)[/link].
Ustawa z 2002 r. dotyczy transakcji, w których sprzedającym rzecz ruchomą jest przedsiębiorca, a nabywcą osoba fizyczna, która dokonuje transakcji w celu, który nie jest związany z jej działalnością zawodową ani gospodarczą. Kodeks cywilny znajdzie natomiast zastosowanie w transakcjach business to business oraz wtedy, gdy kupujemy np. komputer co prawda do użytku prywatnego, ale prosimy o wystawienie faktury na firmę, bo prowadzimy jednoosobową działalność gospodarczą. Będą one też miały zastosowanie, gdy kupujemy coś od zwykłego Kowalskiego, który nie jest przedsiębiorcą – to istotne zwłaszcza dla osób, które lubią np. aukcje na Allegro.
[srodtytul]Obowiązki sklepu[/srodtytul]
Kupując coś za więcej niż 2 tys. zł, musimy dostać od sprzedawcy potwierdzenie na piśmie wszystkich istotnych postanowień zawartej umowy. Nie oznacza to, że brak w tym dokumencie postanowień dotyczących reklamacji powoduje, że nie są one obowiązujące. Wręcz przeciwnie. Uprawnień reklamacyjnych nie można w umowie wyłączyć ani ograniczyć. Nie może też być w niej zapisu, że kupujący wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową. Pisemne potwierdzenie warunków umowy jest też niezbędne przy sprzedaży na raty, na przedpłaty, na zamówienie, według wzoru, na próbę.
W pozostałych przypadkach sprzedawca musi wydać pisemne potwierdzenie zawarcia umowy tylko na żądanie kupującego.