Kiedy przedsiębiorca jest traktowany jak obywatel

Nie zawsze osoba prowadząca działalność gospodarczą może liczyć na to, że wizyta skarbówki będzie krótka

Publikacja: 23.11.2009 06:17

Kiedy przedsiębiorca jest traktowany jak obywatel

Foto: Fotorzepa, Dor Dorota Awiorko-Klimek

Przedsiębiorcy cieszą się szczególnymi względami ustawodawcy. To z myślą o nich wprowadzono do [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2EAAAE80DC3D7C5464BEC35281CF0FDA?id=236773]ustawy o swobodzie działalności gospodarczej[/link] nieprzekraczalne dla organów i różnych inspekcji terminy na prowadzenie kontroli.

I tak, zgodnie z art. 83 ust. 1, w jednym roku kontrola jednego tylko organu kontroli nie może przekroczyć w sumie 12 dni roboczych u mikroprzedsiębiorców, 18 dni u małych, 24 dni u średnich i 48 dni u pozostałych.

Oprócz tego organ, który chce przyjść na kontrolę, musi o swoim zamiarze uprzedzić przedsiębiorcę. Dopiero potem urzędnicy mogą zapukać do firmy – nie wcześniej niż po upływie siedmiu dni i nie później niż przed upływem 30 dni od doręczenia zawiadomienia (art. 79 ust. 4 ww. ustawy).

Na tym jednak się kończą przywileje przedsiębiorców. Jeśli urząd skarbowy albo inspektor UKS zechce sprawdzić rozliczenia przedsiębiorcy jako osoby fizycznej (roczne z PIT albo np. jego majątek pod kątem nieujawnionych źródeł przychodów), może wykorzystywać procedury (i terminy) stosowane wobec osób fizycznych.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=g.leśniak@rp.pl]g.leśniak@rp.pl[/mail][/i]

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr