Chodzi o tzw. nakłady konieczne. Wtedy najemca może wyznaczyć wynajmującemu odpowiedni termin do wykonania napraw. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu może dokonać koniecznych napraw na koszt wynajmującego.
Wyznaczenie terminu dobrze jest udokumentować (zrobić to np. na piśmie albo e-mailem), bo druga strona może potem próbować podważać uprawnienie do wykonania przez najemcę napraw, wysokość uiszczonych rachunków, jakość wykonanych usług, sposób wybrania wykonawcy itp.
Konieczne we własnym zakresie
Najemca, który dokonał koniecznych napraw lokalu na koszt wynajmującego może potrącić swoją wierzytelność z tytułu tych napraw z wierzytelnością wynajmującego z tytułu czynszu (uchwała Sądu Najwyższego z 19 marca 1975 r., III CZP 13/75).
Nie oznacza to jednak, że każda naprawa jest obowiązkiem wynajmującego. Najemca musi dokonywać koniecznych drobnych napraw, poprawiać usterki powstałe z jego winy. Strony mogą także ustalić w umowie, jakie inne prace przeprowadzi najemca.
W praktyce oznacza to, że wynajmującego obciążają główne naprawy i prace konserwujące, a drobniejsze prace należą do obowiązków najemcy (np. drobne naprawy podłóg, drzwi i okien, malowanie ścian, podłóg oraz wewnętrznej strony drzwi wejściowych).