Reklama

Odszkodowanie za opóźniony pociąg

Gdy pociąg nie przyjedzie na czas, przewoźnik może być zobowiązany do zapłaty pasażerowi odszkodowania

Publikacja: 28.04.2012 07:44

Odszkodowanie za opóźniony pociąg

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Nie każde jednak spóźnienie uprawnia do jego otrzymania. Prawo do odszkodowania przysługuje, gdy do stacji, na której planujemy wysiąść, dojeżdżamy z godzinnym (lub większym) opóźnieniem. Niestety, dotyczy to jedynie pociągów ekspresowych kategorii Express, Express Intercity, Eurocity i EuroNight, a także wszystkich pociągów międzynarodowych kursujących do krajów UE (z wyłączeniem połączeń regionalnych kursujących np. między przygranicznymi miastami). A to oznacza, że na odszkodowanie nie mogą liczyć pasażerowie Tanich Linii Kolejowych.

Rekompensaty nie dostaniemy też z automatu, nikt nie stanie na peronie i nie będzie informował pasażerów o takiej możliwości. Sami muszą się upomnieć o należne im pieniądze. W jaki sposób? Pisząc reklamację. Aby jednak była ona skuteczna, trzeba zadbać – jeszcze przed opuszczeniem pociąg, który się spóźnił – aby konduktor poświadczył fakt opóźnienia na bilecie. Taki dokument, wraz z formularzem reklamacji (do pobrania na stronie www.intercity.pl), należy przesyłać do przewoźnika.

1 godzina to minimalny czas opóźnienia uprawniający do odszkodowania

Na jak duże odszkodowanie można liczyć? To zależy od tego, jak bardzo pociąg się spóźnił. Za opóźnienie ponad godzinę (ale takie, które nie przekracza 119 minut) należy się 25 proc. tego, co wydaliśmy na bilet. Czyli zakładając, że bilet kosztował 100 zł, odszkodowanie wyniesie 25 zł. Znacznie więcej, bo 50 proc. ceny biletu, należy się jako rekompensata za spóźnienie, które wynosi co najmniej dwie godziny.

Nie ma żadnego znaczenia to, czy opóźnienie nastąpiło z winy przewoźnika, czy też dlatego, że np. drzewo zwaliło się na tory i wstrzymało ruch pociągów. W obu wypadkach pasażer może zażądać zwrotu części ceny biletu.

Reklama
Reklama

Pamiętajmy jednak, że odszkodowanie się nie należy, gdy opóźnienie jest mniejsze niż godzina albo pasażer został o nim poinformowany przed zakupem biletu.

Więcej do poczytania w naszym poradniku: Długi weekend majowy  za granią– o czym pamiętać przed wyjazdem.

A w nim m.in.:

Nie każde jednak spóźnienie uprawnia do jego otrzymania. Prawo do odszkodowania przysługuje, gdy do stacji, na której planujemy wysiąść, dojeżdżamy z godzinnym (lub większym) opóźnieniem. Niestety, dotyczy to jedynie pociągów ekspresowych kategorii Express, Express Intercity, Eurocity i EuroNight, a także wszystkich pociągów międzynarodowych kursujących do krajów UE (z wyłączeniem połączeń regionalnych kursujących np. między przygranicznymi miastami). A to oznacza, że na odszkodowanie nie mogą liczyć pasażerowie Tanich Linii Kolejowych.

Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama