Koniec Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Poszły wnioski do prokuratury

Szkoła Służby Więziennej zajmie miejsce utworzonej za rządów PiS Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, która według obecnego kierownictwa resortu sprawiedliwości, przestała kształcić kadry penitencjarne wskutek upolitycznienia. Do prokuratury skierowano wnioski w związku z nieprawidłowościami ws. nieruchomości przyznanych Akademii.

Publikacja: 24.05.2024 17:45

Koniec Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Poszły wnioski do prokuratury

Foto: PAP/Rafał Guz

W czwartek w siedzibie resortu odbyła się na temat AWS konferencja z udziałem Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, wiceministry sprawiedliwości Marii Ejchart oraz dyrektora generalnego Służby Więziennej płk. Andrzeja Pecki.  

Uczelnia, która powstała w 2019 r. z przekształcenia z Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu,  miała kształcić funkcjonariuszy SW. Poziom tego kształcenia kwestionuje obecne kierownictwo resortu sprawiedliwości.

– Funkcjonowania Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, budzi nasze wątpliwości – przyznał minister Adam Bodnar.  - Powinniśmy przywrócić oryginalne znaczenie i misję Centralnego Ośrodka Kształcenia Kadr Więziennictwa dążyć do zmian w zakresie funkcjonowania AWS – podkreślił.

Czytaj więcej

Maria Ejchart: Więźniów w celach będzie o 20 tys. mniej

„Kuźnia kadr, ale nie penitencjarnych”

– Akademia Wymiaru Sprawiedliwości w wyniku zmian legislacyjnych, ze szkoły, która kształciła kadry więzienne, stała się kuźnią kadr politycznego wymiaru sprawiedliwości. Dzisiaj to szkoła, która mimo znacznych nakładów finansowych nie zaspokaja potrzeb Służby Więziennej – podkreśliła wiceszefowa resortu Maria Ejchart.

Jak poinformowała, uczelnia otrzymała (w trybie pozakonkursowym) dofinansowanie z Funduszu Sprawiedliwości na 5 projektów. Trzy z tych umów zawarto już po ostatnich wyborach parlamentarnych, a łączny budżet dofinansowania przekroczył 34 miliony złotych. AWS pochłania także ogromne środki finansowe z budżetu państwa. W 2019 roku jej działalność kosztowała nieco ponad 7 milionów złotych, w 2024 roku budżet ten wynosi 150 milionów złotych.

Uczeni przekazano też wiele nieruchomości z zasobów SW na terenie całego kraju. Zostały one przyznane m.in. decyzją ówczesnego ministra Marcina Romanowskiego, choć były to obiekty niezbędne dla funkcjonowania Służby Więziennej.

– Mimo tak ogromnego zaplecza finansowego, lokalowego i kadrowego, AWS nie zaspokaja potrzeb Służby Więziennej  – podkreśliła wiceministra Ejchart.  

Zwróciła również uwagę, że na czele akademii stoi obecnie rektor powoływany przez Senat uczelni. - To jest niespotykane w przypadku uczelni mundurowych. Rektorzy takich uczelni winni bowiem być powoływani przez ministra sprawiedliwości — mówiła Maria Ejchart. Dodała, że dyrektor generalny Służby Więziennej "całkowicie stracił kontrolę nad tym, w jaki sposób kształceni są funkcjonariusze".

„System szkolenia w Służbie Więziennej całkowicie zburzony”

Dyrektor Generalny Służby Więziennej Andrzej Pecka poinformował, że na początku kwietnia skierował do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zarówno przez byłe kierownictwo Centralnego Zarządu Służby Więziennej, jak i przez członków ówczesnego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Jego zdaniem przy tworzeniu szkoły  wyprowadzono z zasobów SW nieruchomości, których wartość to kilkadziesiąt milionów złotych.

Dyrektor Pecka podkreślił także, że w tej chwili SW dysponuje w większości funkcjonariuszami o bardzo niewielkim stażu służby. Poza tym  około 6 tysięcy funkcjonariuszy nie ma przeszkolenia zawodowego, a kolejne 2 tysiące potrzebuje przeszkolenia specjalistycznego z pionu ochrony.  AWS szkoli tymczasem około 200 funkcjonariuszy rocznie. 

– Powołanie Akademii Wymiaru Sprawiedliwości całkowicie zburzyło system szkolenia w Służbie Więziennej. Ta szkoła została zupełnie oderwana od struktury jednostek organizacyjnych SW – ocenił.

Resort sprawiedliwości przygotował projekt ustawy, której celem jest powołanie nowej szkoły, która będzie kształcić funkcjonariuszy Służby Więziennej w stopniu oficerskim.

– Chcemy zmienić nazwę uczelni na Wyższą Szkołę Służby Więziennej, która będzie uczelnią zawodową, nadzorowaną przez Dyrektora Generalnego SW i ministra sprawiedliwości oraz szkołą, która będzie przygotowywała do uzyskania stopnia oficerskiego – zapowiedziała wiceministra Ejchart.

W czwartek w siedzibie resortu odbyła się na temat AWS konferencja z udziałem Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, wiceministry sprawiedliwości Marii Ejchart oraz dyrektora generalnego Służby Więziennej płk. Andrzeja Pecki.  

Uczelnia, która powstała w 2019 r. z przekształcenia z Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu,  miała kształcić funkcjonariuszy SW. Poziom tego kształcenia kwestionuje obecne kierownictwo resortu sprawiedliwości.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Płace
Ostatnia taka podwyżka pensji. W przyszłym roku czeka nas rewolucja
Sądy i trybunały
Bezsilność Trybunału rośnie. Uchwała naprawcza Sejmu ponad wyrokiem TK
Konsumenci
Rzecznik generalny TSUE o restrukturyzacji Getin Banku: ocenić musi polski sąd
Podatki
Uparty obdarowany zapłaci podatek, bo nie chciał pokazać wydruku z konta
Materiał Promocyjny
Jaki jest proces tworzenia banku cyfrowego i jakie czynniki są kluczowe dla jego sukcesu?
Sądy i trybunały
Sędzia, który kradł pendrive'y nadal w zawodzie. Zarabia 10 tys. zł miesięcznie
Podatki
Skarbówka będzie łapać już tylko prawdziwych oszustów