Krystian Bielik: Wracamy z podniesioną głową

- Powiedzieliśmy sobie w szatni, że wracamy do domu z podniesioną głową, choć apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wyszliśmy z grupy i chcieliśmy więcej - mówi reprezentant Polski Krystian Bielik.

Publikacja: 04.12.2022 22:11

Krystian Bielik

Krystian Bielik

Foto: AFP

Korespondencja z Kataru

Nasi kadrowicze pierwszy raz od 36 lat awansowali do 1/8 finału mistrzostw świata, ale obrońcy tytułu okazali się zbyt mocni. Polacy przegrali z Francuzami 1:3.

- Nie chciałbym mówić, że byli lepsi, bo momentami to my stwarzaliśmy bardziej klarowne sytuacje. Raz nawet Francuzi wybili przecież piłkę z linii bramkowej. Myślę, że zwłaszcza z tej pierwszej połowy mogliśmy wyciągnąć trochę więcej. Szkoda, że się nie udało - przyznaje Bielik.

Czytaj więcej

Mundial w Katarze. Polacy przegrali z Francuzami. Niedosyt zamiast wstydu

Młody zawodnik w dyskusji o stylu reprezentacji Polski - defensywnym podczas fazy grupowej i bardziej otwartym przeciwko Francuzom - stoi po stronie zwolenników gry odważnej.

- Myślę, że każdy z nas gra w klubie trochę wyżej, nie cofa się tak głęboko - przyznaje Bielik. - Taktykę ustala jednak trener, a my musimy się do niej dostosować. Osobiście uważam, że łatwiej wszystkim jest atakować wyżej, bo można wymusić wówczas błąd i przejąć piłkę bliżej pola karnego.

Polacy w poniedziałek o 15:00 wyruszą w podróż powrotną do Polski. Kolejne mecze czekają reprezentację w marcu przy okazji eliminacji mistrzostw Europy.

Korespondencja z Kataru

Nasi kadrowicze pierwszy raz od 36 lat awansowali do 1/8 finału mistrzostw świata, ale obrońcy tytułu okazali się zbyt mocni. Polacy przegrali z Francuzami 1:3.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy