Zmiana tantiem za odtwarzanie muzyki

Opłaty od restauracji, hoteli czy fryzjerów będzie pobierać tylko dwóch inkasentów. Więcej zapłacą punkty wielkomiejskie, mniej – prowincjonalne.

Publikacja: 11.07.2013 23:35

Zmiana tantiem za odtwarzanie muzyki

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Do tej pory firmy, które powinny płacić twórcom tantiemy za korzystanie z ich muzyki, przeżywały oblężenie inkasentów, bo każda z organizacji (Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, STOART  czyli Związek Artystów Wykonawców, SAWP - Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych, Związek Producentów Audio Video ZPAV, Stowarzyszenie Twórców Ludowych i Stowarzyszenie Filmowców Polskich) wysyłała do niej swojego przedstawiciela.  To mocno dezorientowało i denerwowało płacących.

Po kilku latach debaty nad problemem i prac nad zmianami w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych organizacje zbiorowego zarządzania prawami reprezentujące twórców (OZZ) porozumiały się w końcu w tej kwestii i będą wystawiały firmom wspólne rachunki.  - Przy okazji wprowadzania innych zmian w prawie autorskim postanowiliśmy zmienić ten system tak, by do jednego punktu przychodził już tylko jeden inkasent i by przedsiębiorców obowiązywała jedna stawka opłat – mówi Piotr Żuchowski, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

250 tysięcy punktów w Polsce powinno zdaniem OZZ płacić tantiemy za odtwarzanie muzyki i wideo

Idealnie byłoby, gdyby do fryzjera po tantiemy zgłaszała się jedna osoba, ale tego z przyczyn formalnych wciąż nie da się zrobić i teraz będą przychodzili dwaj inkasenci. Zgodnie z zapisami polskiego prawa jedna organizacja nie może bowiem pobierać zarówno opłat z tytułu praw autorskich jak i pokrewnych. Docelowo jednak  ma powstać jedna taka organizacja. – Na razie jest za wcześnie, by mówić o szczegółach, ale wszystko zdecydowanie zmierza do tego, by w przyszłości z firmami podpisywana była już tylko jednak faktura – mówi Bogusław Pluta, dyrektor ZPAV.

Nowe tabele stawek pobieranych przez organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi z tytułu tantiem za odtwarzanie muzyki przyjęła wczoraj branżowa Komisja Prawa Autorskiego.  – Oczywiste jest, że kiedy organizacje porozumiały się co do wspólnych stawek, to będą one niższe od dotychczasowych – mówił minister Żuchowski.

Przy ustalaniu nowych stawek brano pod uwagę m.in. wyniki badania, jakie ZPAV zlecił niegdyś TNS OBOP. Wynikało z nich, w jakim stopniu muzyka emitowana w lokalach i innych punktach wpływa na ich odwiedzanie. Jak zapewnia Bogusław Pluta, po zmianach stawek tantiem większość firm odnotuje spadek wysokości opłat z tego tytułu. – Nie można jednak powiedzieć, że wszystkie stawki spadły. Niektóre wzrosły. A to dlatego, że dotychczas wszystkich obowiązywały stawki uśrednione, a teraz w dużych miastach, gdzie korzyści z odtwarzania muzyki są wymiernie większe, będą one wyższe – mówi.

Z przykładowych podanych przez organizacje stawek wynika, że np. prowadzona w Warszawie dyskoteka dla więcej niż 200 osób, która dotychczas płaciła miesięcznie 1,77 tys. zł tantiem, teraz będzie zapłaci 2,55 tys. zł. Fryzjerzy mający trzy stanowiska dla klientów, obecnie w całym kraju płacący 121,9 zł, teraz w Warszawie będzie zapłacą 155 zł, a w miejscowości poniżej 5 tys. mieszkańców: 84 zł.

Obowiązujące stawki są podane dla 11 kategorii lokali w przypadku tantiem za muzykę oraz czterech -  w przypadku wideo. Są też różne w zależności od wielkości miejscowości. Tu przepisy przewidują pięć progów: do 10 tys. mieszkańców, od 10 tys. do 20 tys., od 20 do 100 tys. i powyżej 100 tys. mieszkańców oraz kilka największych metropolii i aglomeracji, gdzie stawki będą najwyższe (to np. Warszawa, Kraków, Trójmiasto, Aglomeracja Śląska i Poznań).

Mocno spadną wszędzie stawki dla wielkopowierzchniowych sklepów. Supermarket o powierzchni 2,5 tys.  mkw., który dotychczas musiał miesięcznie płacić za puszczanie muzyki prawie 3,78 tys. zł, teraz w dużej metropolii zapłaci 750 zł, a w małej 383 zł. – Dotychczasowe stawki spowodowały, że supermarkety zaczęły w ogóle wyciszać muzykę albo nadawać taką, od której nie odprowadza się tantiem. Tego się nie da słuchać. Przy dyskotece muzyka jest kluczową częścią biznesu, więc nie widzieliśmy tam powodu do obniżania stawek, ale w przypadku supermarketów mamy nadzieję, że dzięki obniżeniu opłat powróci do nich dobra muzyka – mówi Pluta.

Według organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi tantiemy powinno opłacać w Polsce ok. 200-250 tys. punktów. Realne jest pobieranie ich od 100-150 tys. W 2011 r. wpływy wszystkich OZZ w Polsce z tytułu tantiem sięgnęły 107 mln zł. Gros płacących tantiemy firm to punkty handlowe oraz gastronomiczne i zakłady usługowe.

Po połączeniu sił organizacje będą dysponować stu kilkudziesięcioma inkasentami. Jeśli nikt się od decyzji Komisji Prawa Autorskiego nie odwoła, nowe tabele wejdą w życie w dwa tygodnie od poinformowania o ich przyjęciu wszystkich uczestników procesu. Ale cały nowy system zacznie działać w najwcześniej od przyszłego roku. Wymaga bowiem zmiany umów już pozawieranych z firmami płacącymi tantiemy.

Opinia dla „Rz":

Michał Kornacki prezes spółki IMS

Obsługujemy w zakresie dostarczania muzyki praktycznie wszystkie hipermarkety w Polsce. I rzeczywiście w ostatnich miesiącach wszystkie one przeszły na odtwarzanie tzw. muzyki royalty free, czyli tej wykonywanej przez mniej znanych artystów, przestając nadawać utwory, od których zbierają tantiemy takie organizacje jak ZPAV czy ZAiKS. Nowe tabele to ruch w dobrą stronę. Inkasentów pojawiających się w lokalach będzie mniej, dzięki czemu przedsiębiorcom, którzy często po prostu nie rozumieli jak dotychczas działał cały system, teraz będzie łatwiej go zrozumieć. Trudno natomiast na razie ocenić, czy ten ruch wystarczy, by odwrócić trend widoczny w sklepach i polegający na nadawaniu muzyki royalty free.

Unia Europejska

Powstaje nowa dyrektywa

Na poziomie UE trwają prace nad wdrożeniem nowej dyrektywy, która usprawniłaby pobieranie tantiem za muzykę udostępnianą w sieci. Przedstawiona już rok temu propozycja Komisji Europejskiej w tej sprawie zakładała, że po zmianie wspólnotowego prawa w tym zakresie organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi w przypadku muzyki mogłyby pobierać tantiemy za nadawanie jej na wielu rynkach, a nie tylko jednym. – Niektóre z tych organizacji mają problemy z dostosowaniem się do wymagań w zakresie zarządzania prawami do korzystania z utworów muzycznych w Internecie, zwłaszcza w kontekście transgranicznym – podawała Komisja. Choć większość wpływów OZZ pochodzi z muzyki udostępnianej przez rozmaite punkty poza Internetem, jej cyfrowe udostępnianie staje się coraz popularniejsze. A wpływy z muzyki w sieci szybko rosną dzięki coraz większej  popularności serwisów streamingowych, takich jak Spotify, Dezer czy WiMP. W skali globalnej chodzi o niebagatelne kwoty. Internetowy serwis Spotify podawał np., że od czasu startu jesienią 2008 r. zapłacił już 500 mln dol. tantiem i taką samą kwotę z tego tytułu planuje wypłacić tylko za sam 2013 rok. Planowana dyrektywa unijna w nowym kształcie miałaby też zmienić sposób działania organizacji zbiorowego zarządzania prawami, które bywały oskarżane o nieprzejrzyste działanie i nieterminowe wpłaty dla artystów i twórców. Unia Europejska jest największym rynkiem praw autorskich na świecie. Rocznie opłaty wpływające do OZZ sięgają tu 4,6 mld euro. Gros z nich (86 proc.) jest płacone za emitowanie muzyki.

Do tej pory firmy, które powinny płacić twórcom tantiemy za korzystanie z ich muzyki, przeżywały oblężenie inkasentów, bo każda z organizacji (Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, STOART  czyli Związek Artystów Wykonawców, SAWP - Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych, Związek Producentów Audio Video ZPAV, Stowarzyszenie Twórców Ludowych i Stowarzyszenie Filmowców Polskich) wysyłała do niej swojego przedstawiciela.  To mocno dezorientowało i denerwowało płacących.

Pozostało 93% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie