Z opublikowanego dzisiaj raportu wynika, że myśląc o e-zakupach wybieramy głównie portal Allegro (76 proc. internautów spontanicznie podało nazwę tego właśnie serwisu), OLX (28 proc.) oraz e-Bay (16 proc.). Ten pierwszy jest również najpopularniejszym serwisem, na którym internauci poszukują odzieży (40 proc. wskazań), RTV i AGD (29 proc.) oraz multimediów (15 proc.). W przypadku produktów spożywczych, liderem jest e-sklep alma24.pl (17 proc.). Najpopularniejszą e-perfumerią – według internautów jest sephora.pl (10 proc.), zaś e-apteką – doz.pl (6 proc.).
Z badań wynika, że opinie o e-zakupach nie zmieniły się znacząco w przeciągu ostatnich dwóch lat. Okazuje się, że liczba internautów, którzy uważają je za ryzykowne wynosi 22 proc. (tyle samo wskazań respondentów, co w 2012 roku). Natomiast w opinii 12 proc. są one całkowicie bezpieczne (10 proc. w 2012 roku). Również więcej, niż przed dwoma laty, internautów twierdzi, że zakupy online są tańsze niż zakupy w tradycyjnych sklepach (36 proc. vs. 33 proc.) oraz dają większe możliwości wyboru produktów niż sklepy tradycyjne ? 37 proc. (34 proc.). - Mimo, że wciąż spotykamy się z opiniami, że zakupy internetowe są obarczone dużym ryzykiem, to z roku na rok obserwujemy wzrost zaufania konsumentów do tej formy nabywania dóbr - komentuje Grzegorz Wójcik, członek zarządu Izby Gospodarki Elektronicznej. Jego zdaniem jest to związane z kilkoma kwestiami. - Po pierwsze, klienci są coraz bardziej świadomi swoich praw konsumenckich i tego jakich zasad przestrzegać, by zapewnić sobie bezpieczeństwo robiąc zakupy w Internecie. Po drugie, coraz większa konkurencja wśród sprzedawców prowadzi do profesjonalizacji świadczonych przez nich usług, a to niewątpliwie, w perspektywie długofalowego działania, przekłada się na zwiększone zaufanie zadowolonych klientów ? dodaje Wójcik.