We wrześniu TVP ogłosiła przetarg na wybór nowego operatora satelitarnego dla stacji TVP Polonia kierowanej do Polaków mieszkających zagranicą. Oferty składać można było do 21. września. – Dokumenty są jednak tak skonstruowane, że Astra nie może wziąć w nim udziału. Nasi prawnicy byli zaskoczeni ta formułą - mówi Marcin Ornass-Kubacki, prezes Astra Central Europe. W dokumentach jest m.in. napisane, że „wykonawca oświadcza, że na czas trwania umowy dysponuje prawami do korzystania z Transpondera na satelicie Eutelsat HotBird, ulokowanego na pozycji orbitalnej 13,0o E".
– Przetarg nie ogranicza konkurencji, ponieważ jest przetargiem nieograniczonym, w którym ofertę może złożyć każdy podmiot dysponujący pojemnością satelitarną na pozycji 13,0E – komentuje Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP, który już wcześniej tłumaczył decyzję TVP zamiarami ograniczania kosztów.
TVP wykorzystuje teraz to, że jej umowa z Astrą na dzierżawę transpondera wygasa z końcem roku i od nowego roku nie zamierza wynajmować żadnego transpondera oprócz przestrzeni dla TVP Polonia.
6 mln Polaków w Europie bez TVP Polonia?
Astra odnajmowała TVP transponder do nadawania dziesięciu jej stacji od 2005 roku, w 2009 roku przedłużył ją ówczesny prezes TVP – Piotr Farfał. Media spekulowały wtedy, że wynajem dwóch transponderów (początkowo TVP wynajmowała je dwa) mogło kosztować TVP nawet ok. 25 mln zł rocznie.
Zdaniem Astry decyzja TVP może pozbawić 6 mln Polaków mieszkających w Europie poza granicami Polski nie tylko sygnału innych nadawanych dziś satelitarnie stacji TVP, ale także sygnału TVP Polonia. - Przeniesienie TVP Polonia na satelitę Hot Bird 13E spowoduje dramatyczne zmniejszenie dotarcia do Polonii. Satelity Astra oferują znacznie większe zasięgi, np. w Niemczech pięć razy wyższy, a we Francji czterokrotnie – niż konkurencja. Także w Belgii, Holandii, Czechach, Słowacji, Hiszpanii, Austrii i Szwajcarii Astra ma wiodącą pozycję – mówi Marcin Ornass-Kubacki. Jak podliczyła firma w oparciu o dane MSZ, „największa liczba Polaków mieszka w Niemczech (ok. 1,5 mln osób), we Francji (1 mln), na Litwie (ponad 200 tys.), w Niderlandach (200 tys.), we Włoszech (prawie 106 tys.), w Belgii (90 tys.) czy Hiszpanii (84 tys.)".