Reklama programatyczna to taka, o której wyświetleniu konkretnemu internaucie decydują specjalne zautomatyzowane platformy. - Według raportu, który obejmuje dane z 41 krajów, w tym z Polski, reklama programatyczna będzie rosła w szybszym tempie niż reklama w mediach społecznościowych (wzrost o 25 proc.) i internetowe wideo (20 proc.), a jednocześnie coraz większy procent pozostałych kanałów cyfrowych będzie kupowany w modelu programatycznym. W tym roku reklama programatyczna stanie się głównym sposobem zakupu reklamy graficznej. Będzie stanowiła 51 proc. wydatków na ten segment reklamy, a już w 2017 ta proporcja wzrośnie do 58 proc. – podaje Zenith w swoim raporcie „Programmatic Marketing Forecasts”.
Z wyliczeń tej firmy wynika, że wydatki na programmatik wzrosły z poziomu 5 mld dol. w 2012 do 39 mld dol. spodziewanych w tym roku, co oznacza, że rosły średnio aż o 71 proc. rocznie. - Do 2018 roku wydatki na reklamę programatyczną będą rosły średnio o 28 proc. rocznie, a na koniec 2018 roku ich wartość wyniesie 64 mld dol. – podaje Zenith.
W Polsce rynek reklamy programatycznej w tym roku podwoi się i tak ma się dziać przez kolejne dwa lata. - W 2016 roku wydatki na programmatic będą tu stanowiły 12 proc. wszystkich wydatków na reklamę graficzną, a kolejne lata przyniosą dalszy dynamiczny wzrost i w 2018 roku ich udział w wydatkach na reklamę graficzną sięgnie 42 proc. – szacuje Zenith.
Królestwem reklamy planowanej przez automaty są USA, gdzie w tym roku będzie ona warta 24 mld dol., czyli 62 proc. wszystkich światowych wydatków na reklamę sprzedawaną w takim modelu. Na drugim miejscu znajduje się Wielka Brytania z rynkiem programatycznym wartym już jednak znacznie mniej, bo 3,3 mld dol. - Trzecie miejsce na świecie zajmują Chiny, gdzie wydatki na reklamę programatyczną wynoszą 2,6 mld dol. W modelu programatycznym kupuje się 70 proc. reklamy display w USA i Wielkiej Brytanii, podczas gdy w Chinach tylko 23 proc., co daje duże pole do szybkiego wzrostu – podaje Zenith.