Mniej miejsc bez sieci

Inwestycje w światłowody i zasięg sieci LTE zacierają białe plamy na cyfrowej mapie.

Aktualizacja: 02.07.2018 06:16 Publikacja: 01.07.2018 21:00

Mniej miejsc bez sieci

Foto: 123RF

Poniżej 3 tys. do 2,84 tys. spadła w końcu 2017 roku liczba tzw. internetowych białych plam, czyli miejscowości w Polsce, których mieszkańcy nie mają dostępu do cywilizacyjnej zdobyczy jaką jest szybki internet – wynika z najnowszego raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej o stanie rynku telekomunikacyjnego w Polsce.

Postęp w tej dziedzinie to efekt inwestycji operatorów w sieci światłowodowe prowadzone samodzielnie i przy wsparciu funduszy unijnych oraz poprawy zasięgu sieci mobilnego dostępu w technologii LTE po ostatniej aukcji.

Nadal zdarzają się jednak takie miejscowości, jak leżące w województwie świętokrzyskim Lipie, gdzie LTE „nie dolatuje", a kabla nikt jeszcze nie wybudował. Mieszkańcy liczą, że to się zmieni za sprawą inwestycji, którą realizować ma tutaj konsorcjum Nokii i Infracapital – Nexera.

Światłowodowy awans

W unijnym indeksie cyfrowej gospodarki i społeczeństwa (DESI 2018) Polska zajmuje w ogólnym rankingu odległe 24. miejsce. Ale według kryterium „łączność" – już 21., czyli o oczko lepiej niż rok wcześniej. Ten niewielki postęp to efekt inwestycji w szybkie łącza.

Dane zgromadzone przez UKE wskazują, że w końcu grudnia 2017 r. ze światłowodowego dostępu do internetu korzystało w Polsce 750 tys. abonentów (5,2 proc. wszystkich), o około 250 tys. (50 proc.) więcej niż w roku 2016.

Choć klientów najszybszego dostępu przybywa to widać, że walka o nich nie jest łatwa. Na podstawie raportu regulatora można wyliczyć, że statystyczny użytkownik płacił w ub.r. za światłowód do domu 44 zł, o o około 5 zł mniej niż w roku 2016. Mimo to wpływy telekomów z dostępu światłowodowego urosły o 30 proc. do ok. 400 mln zł.

To jedna z niewielu wzrostowych linii przychodowych operatorów. Ogółem ich przychody z internetu sprzedawanego jako usługa samodzielna spadły w ub.r. o 4 proc. do 4,7 mld zł.

Spadek ten częściowo jest zapewne efektem coraz popularniejszych pakietów. Za tzw. usługi wiązane, w skład których niemal zawsze wchodzi internet, zapłaciliśmy w ub.r. 4,72 mld zł, o 1 mld zł więcej niż w 2016 r. Liczba użytkowników pakietów sięgnęła zaś 10,15 mln.

Coraz szybsze łącza radiowe i popularność internetowych serwisów wideo sprawiają, że liczba gigabajtów, które zużywamy co roku rośnie.

UKE pokazuje dane dla sieci mobilnych, czyli część prawdy. W ubiegłym roku komórkowy transfer danych rósł, ale tempo tego przyrostu było wolniejsze niż w roku 2016: wykorzystaliśmy 2,1 mld gigabajtów, o 62 proc. więcej rok do roku. Statystyczny Polak wykorzystał więc w roku 56,3 GB (4,7 GB miesięcznie), o 58 proc. więcej niż rok wcześniej.

Ile łącznie wydajemy na dostęp do sieci nie da się wyczytać z danych UKE. Wydaje się, że nie jest to jeszcze usługa o największym udziale w telekomunikacyjnym torcie, wartym w sumie 39,5 mld zł (bez zmian rok do roku).

SMS mniej popularny

Istotną pozycję stanowią w nim nadal rozmowy telefoniczne. W 2017 r. przez telefon stacjonarny i komórkowy rozmawialiśmy w sumie prawie 109 mld minut, o 3,3 mld minut więcej niż rok wcześniej.

To bilans rosnącej popularności komórek (po raz pierwszy rozmawialiśmy przez nie ponad 100 mld minut) i malejącej powszechności telefonii stacjonarnej (statystyczny abonent rozmawia w roku 118 minut, wszyscy razem 6,7 mld minut). Komórkowe rozmowy napędza popularność taryf bez limitu, wykorzystywanych od 15 czerwca ub.r. także w roamingu w Unii Europejskiej.

Relatywnie stabilne są ceny rozmów stacjonarnych. Segment ten przyniósł w ub.r. branży 2,3 mld zł. Minuta rozmowy kosztowała więc około 0,35 zł, tyle co przed rokiem.

W świecie komórkowym za tradycyjną usługę uchodzi SMS. W minionym roku jego popularność mocno spadła. Wysłaliśmy po raz pierwszy mniej niż 50 mld takich wiadomości: 49,2 mld sztuk. Za wcześnie jednak, aby mówić o schyłku esemesa. Pokazują to takie inicjatywy jak ogłoszony przez operatorów i Ministerstwo Cyfryzacji pilotaż SMS z informacją o zagrożeniach.

Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju