Agora mnoży internetowe byty, Onet stawia na zaledwie kilka rocznie. W obu przypadkach główną bronią w walce o internautów jest jednak specjalizacja.
Agora utrzymuje dzisiaj ponad 50 witryn internetowych. W ubiegłym roku przybyło ich prawie 40, w tym roku może być podobnie. – Coraz trudniej jest zwiększać ofertę w portalach i równocześnie oczekiwać przyrostu użytkowników.
Obserwujemy postępujące odchodzenie od portali. Zasięg serwisów buduje się poprzez wyspecjalizowaną ofertę – mówi Tomasz Józefacki, szef pionu Internet w Agorze. Im więcej użytkowników, tym więcej reklamodawcy płacą za dotarcie do nich.
40 mln zł przychodów chce mieć w tym roku Agora z działalności internetowej
Nie wszyscy uważają strategię uruchamiania kolejnych serwisów za skuteczną. – Tworzymy nowe serwisy, ale nie w takim tempie jak nasi konkurenci. Moim zdaniem lepiej koncentrować wysiłki. Nad masą nowych projektów trudno zapanować – mówi Łukasz Wejchert, szef Onetu. Portal podobnie jak konkurencyjna Gazeta.pl stara się rozpoznawać potrzeby użytkowników. Na topie są serwisy społecznościowe‚ rozrywkowe i ogólnoinformacyjne, choć stopniowo rośnie znaczenie informacji biznesowej. Gros internetowych przychodów Agory – w tym roku ma być to ok. 40 mln zł – pochodzi ze sprzedaży tradycyjnych form reklamy internetowej, chociaż stopniowo do przekonania reklamobiorców trafia reklama wideo.