Wydawcom nie udało się zahamować spadkowej tendencji. W marcu większość największych tygodników społeczno-politycznych znowu odnotowała spadki sprzedaży w ujęciu rok do roku – wynika z najnowszych danych ZKDP o rozpowszechnianiu płatnym razem. Sprzedaż „Wprost” kolejny miesiąc zbliża się do ważnej dla wydawców granicy 100 tys. egz. Wyniki poprawiły tylko „News-week Polska”, „Tygodnik Angora” i tygodniki katolickie: „Gość Niedzielny” oraz „Tygodnik Powszechny”.
Spadkowa tendencja to – zdaniem wydawców – efekt coraz mniej burzliwego życia politycznego i zmian w sposobie spędzania wolnego czasu, który ludzie coraz rzadziej poświęcają na czytanie prasy. Wydawcy szukają więc nowego sposobu na poprawienie sprzedaży, bo na wzrost nie przekłada się już dołączanie do tygodników filmów i książek.
W marcu liderem sprzedaży była „Polityka” ze średnią sprzedażą na poziomie 148 991 egz., ale nawet ona nie uchroniła się przed spadkiem – jej wynik rok do roku obniżył się o 9,8 proc. Wynik „Newsweeka Polska” poprawił się o 6,5 proc., do 135 641 egz., ale „Wprost” spadł o 16 proc., do 106 107 egz. Straciły też „Przekrój”, którego sprzedaż w marcu spadła o 2,6 proc., do 67 827 egz., oraz „Przegląd”, którego wynik obniżył się o 6,9 proc., do 24 667 egz. Wynik z marca rok wcześniej poprawił o 3,9 proc. (do 290 894 egz.) „Tygodnik Angora” z przedrukami z polskiej prasy. Sprzedaż „Forum”, publikującego przedruki z gazet zachodnich, obniżyła się o 2,2 proc., do 18 848 egz.
Marzec wzrostem zamknęły „Gość Niedzielny” – o 2,6 proc. (do 139 159 egz.) – oraz „Tygodnik Powszechny” – o 30 proc. (do 25 670 egz.). Nie lepsze są wyniki sprzedaży tygodników opinii w całym pierwszym kwartale, który najwyższym, bo prawie 16-proc., spadkiem zamknął „Wprost”. Przed spadkami wybroniły się tylko „Przekrój”, „Tygodnik Angora”, „Tygodnik Powszechny” i „Gość Niedzielny”.
Polscy wydawcy tygodników opinii zazdroszczą tymz zachodniej Europy dużej liczby prenumeratorów, którzy gwarantują stabilną sprzedaż. W drugiejpołowie ubiegłego roku średnia sprzedaż „The Economist”w Europie wynosiła 414,8 tys. egz. – większość rozchodziła się w prenumeracie.