Agora wnioskowała o to w poniedziałek. Medialna grupa od dawna jest zainteresowana rynkiem telewizyjnym, w tym m.in. multipleksami naziemnej telewizji cyfrowej i telewizją mobilną. O tym, że pracuje nad muzycznym kanałem telewizyjnym, pisał niedawno Presserwis, według którego projektem kieruje Dawid Podhajski, wicedyrektor ds. operacyjnych Tuba. fm w grupie radiowej Agory. Tuba. fm to internetowa platforma, na której można słuchać tematycznych rozgłośni muzycznych.

Projekt Tuba TV wpisuje się w działania konkurencji. Na platformie cyfrowej „n” działa już kanał Eska TV, a na koncesję satelitarną czeka RMF Maxxx TV – oba najpierw działały w sieci.

Zdaniem Waldemara Stachowiaka z Ipopema Securities pomysł jest dobry, a Agorę stać na taki kanał. – Po sukcesie tej inicjatywy w Internecie to dobry krok, mający na celu zwiększenie jej zasięgu. Mówimy zapewne o kanale, który przez większość czasu będzie emitował teledyski – mówi „Rz” Stachowiak.

Mimo cięcia kosztów Agora wciąż ma środki na inwestycje i przejęcia. Pod koniec I kwartału miała 200 mln zł linii kredytowej i saldo środków pieniężnych netto w wysokości 113,1 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo, że próbowała przejąć Superstację i młodzieżową telewizję 4fun.tv. Spółka tego jednak nie potwierdza, podobnie jak zainteresowania zakupem udziałów w TV Puls. Nie komentuje też informacji o Tuba TV.