Wydatki na reklamę lekko wzrosną

Firmy planują wydatki reklamowe na 2011 rok. Bez wielkiego rozmachu

Aktualizacja: 03.12.2010 15:24 Publikacja: 03.12.2010 04:21

Wydatki na reklamę lekko wzrosną

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Przedstawiciele domów mediowych zarządzających budżetami reklamowymi największych firm zaczynają teraz spotkania z klientami dotyczące przyszłorocznych wydatków.

Wstępne deklaracje firm co do planowanych nakładów na promocję pozwalają ekspertom na zaprognozowanie wzrostu rynku reklamy w 2011 roku zaledwie na kilka procent i tylko przy założeniu, że nie dojdzie do załamania finansowego w Irlandii, Portugalii ani Hiszpanii.

– Firmy są bardzo ostrożne. Powszechne są obawy, choćby o sytuację gospodarczą strefy euro związaną z zadłużeniem państw – mówi Jakub Benke, prezes domu mediowego Starcom. – Mimo że polska gospodarka rozwija się całkiem dobrze, co potwierdził 4,2-proc. wzrost PKB w III kwartale, branża obawia się chociażby o kurs euro. Dlatego nie przewidujemy w przyszłym roku wzrostu wydatków na reklamę o więcej niż 5 proc.

Tegoroczny wzrost rynku reklamy Starlink szacuje na 4 proc. (rynek byłby wtedy wart 7,22 mld zł).

Tylko nieznacznie wyżej szacują przyszłoroczny rynek reklamy analitycy. Według Sobiesława Pająka z DM IDMSA może on wzrosnąć rok do roku o ok. 6 proc. Piotr Janik z KBC Securities szacuje ten wzrost na 7,1 proc. Według Piotra Grzybowskiego z DI BRE rynek może się zwiększyć zaledwie o 3 – 4 proc.

Ewa Góralska, dyrektor zarządzająca domu mediowego PanMedia Western, zauważa, że wiele sektorów nadal jest dotkniętych kryzysem. Na przykład motoryzacja czy branża farmaceutyczna, która straciła na ciepłej jesieni i teraz waży pieniądze na przyszły rok.

Jej zdaniem ogółem przyszłoroczne wydatki reklamowe utrzymają się na poziomie tegorocznym. – Nie widzimy trendu wzrostowego, firmy raczej mówią o tym, że chciałyby zwiększać wydatki, ale że muszą być realistami – mówi Góralska.

Eksperci z domów mediowych bardzo ostrożnie podchodzą do deklaracji firm, bo słabo wypada na razie na rynku reklamy IV kwartał.

– Od maja dynamika wzrostu wydatków reklamowych spada. We wrześniu wynosiła już rok do roku tylko 4 proc., choć w poprzednich miesiącach sięgała 11 proc. Z naszych danych wynika, że słaby mógł być listopad. Być może w grudniu sytuacja się trochę poprawi, ale dynamika w IV kw. będzie na pewno niższa niż w II i III (odpowiednio: 6,7 proc. i 6,5 proc. – red.) – mówi Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka.

Tę tendencję potwierdza Jakub Bierzyński, prezes Omnicom Media Group. – Ten rok poprzedziły optymistyczne deklaracje firm dotyczące planowanych wydatków, które ostatni kwartał boleśnie zweryfikował. Teraz z zapowiedzi na przyszły rok wynika, że wszystkie segmenty znów deklarują wzrost budżetów reklamowych. Pytanie, na ile można tym deklaracjom ufać, jeżeli sparzyliśmy się na nich w tym roku – mówi.

Jego zdaniem, jeśli wzrost gospodarczy w Polsce utrzyma się na poziomie 4 – 4,5 proc. i nie dojdzie do poważnych zawirowań finansowych w Irlandii, Grecji i Hiszpanii, rynek reklamy w Polsce mógłby wzrosnąć w 2011 roku nawet o 8 – 10 proc.

– Jeśli jednak nastąpi nawrót kryzysu, będzie katastrofa. Bo najwięksi gracze na reklamowym rynku to firmy działające w skali europejskiej i tak rynek reklamy w Polsce zależy od decyzji zapadających w biurach we Frankfurcie czy Paryżu – mówi Bierzyński.

Jak podkreśla Kacprzycka, czasy, gdy rynek rósł w dwucyfrowym tempie, mamy jeszcze na jakiś czas za sobą. – Spodziewamy się dalszego ożywienia i wzrostu, ale na dość umiarkowanym poziomie. Może on być trochę wyższy niż w tym roku – mówi.

[ramka]

[b]Lepiej na świecie[/b]

Rynek reklamy w Polsce rośnie mniej więcej zgodnie z trendami dla świata. Według ostatnich danych ZenithOptimedia Group globalny rynek reklamy w tym roku może być wart 449,5 mld dol., o 4,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Najsilniej rosnącym rejonem będzie Ameryka Łacińska. My też znajdujemy się jednak w nie najgorszym reklamowo regionie: tuż za Ameryką Łacińską plasuje się Europa Środkowo-Wschodnia, gdzie wydatki reklamowe zwiększą się w tym roku o 7,2 proc., do 27,1 mld dol. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.lemanska@rp.pl]m.lemanska@rp.pl[/mail][/i]

Przedstawiciele domów mediowych zarządzających budżetami reklamowymi największych firm zaczynają teraz spotkania z klientami dotyczące przyszłorocznych wydatków.

Wstępne deklaracje firm co do planowanych nakładów na promocję pozwalają ekspertom na zaprognozowanie wzrostu rynku reklamy w 2011 roku zaledwie na kilka procent i tylko przy założeniu, że nie dojdzie do załamania finansowego w Irlandii, Portugalii ani Hiszpanii.

Pozostało 90% artykułu
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?