Sklepy branżowe, które już na rynku okrzepły, masowo rozszerzają ofertę. To trend widoczny na całym świecie – mówi Piotr Jarosz, analityk handlu internetowego z serwisu Sklepy24.pl. – Jednak na rynku jest miejsce nawet dla bardzo wąsko wyspecjalizowanych niszowych portali.
W ostatnim czasie widać, że sklepy dotychczas specjalizujące się w jednej branży poszerzają ofertę o kolejne kategorie. Agito.pl znany był ze sprzedaży sprzętu elektronicznego. Teraz w jego ofercie są zabawki, kosmetyki, sprzęt sportowy czy opony samochodowe. Także Sferis (sprzęt komputerowy) wprowadza inne kategorie. – Od grudnia, kupując u nas sprzęt IT, można będzie także "włożyć" do koszyka kosmetyki. W ten sposób oszczędza się nie tylko czas, ale i pieniądze – mówi Michał Iwanciw, prezes Sferis.
Jeden z najstarszych e-sklepów w kraju, czyli Merlin, także długo sprzedawał głównie książki i płyty. Dzisiaj jego oferta przypomina sieciowy supermarket. – E-handel zaczyna stanowić poważne zagrożenie dla tradycyjnych sklepów. Coraz więcej klientów zdaje sobie sprawę, że w Internecie z reguły jest taniej, choć przed każdym większym zakupem trzeba koniecznie sprawdzić ceny w porównywarce – podkreśla Wojciech Czernecki, prezes Nokaut.pl. Z danych tej najpopularniejszej w Polsce porównywarki cenowej wynika, że sprzęt elektroniczny w sieci jest średnio o 21 proc. tańszy niż w najpopularniejszych marketach.
Rozszerzanie oferty jest też bardzo korzystne dla klientów. Mogą kupić od razu produkty z różnych kategorii w jednym miejscu i zapłacić tylko za jedną przesyłkę zamiast za kilka z różnych sklepów.
Jednak tradycyjne sieci nie odpuszczają i także wchodzą do Internetu. W przyszłym roku mają ruszyć e-sklepy takich gigantów handlowych, jak Tesco czy Media Markt. Również spółka LPP, która już sprzedaje w sieci produkty swoich marek Cropp i House, na przyszły rok planuje start e-sklepu swojej flagowej marki Reserved. – Okres przedświąteczny to dla naszej branży wyjątkowo intensywny czas. Aktualnie wartość zamówień złożonych w pierwszych dniach grudnia jest wyższa niż cały wynik grudnia minionego roku – mówi Piotr Kulawiński, prezes Redanu, który ma e-sklepy swoich głównych marek Troll i Top Secret.