Rośnie oferta wideo na komórki

Polskie spółki wzorem zachodnich rozwijają ofertę wideo w Internecie, po którą coraz chętniej sięgają użytkownicy komórek

Publikacja: 10.05.2012 04:25

Rośnie oferta wideo na komórki

Foto: Bloomberg

W naszej części Europy z komórek wchodzimy do Internetu wciąż znacznie rzadziej niż z komputerów, ale to się powoli zmienia.

Jak podawał niedawno badający ruch w sieci Gemius,  w sierpniu 2011 r. w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (w tym w Polsce) objętych tymi badaniami odsetek udziału odsłon stron internetowych z urządzeń mobilnych oscylował w granicach 2 proc. Reszta to były urządzenia stacjonarne. – Wyjątkiem jest rynek słowacki, gdzie 4 proc. wszystkich odsłon stron internetowych jest generowane przez użytkowników urządzeń mobilnych – podał Gemius. W Danii jest to  już 7 proc.

Coraz więcej osób ma też wygodne do przeglądania zasobów sieci smartfony, więc właściciele witryn z wideo w Internecie przygotowują dla nich aplikacje umożliwiające oglądanie stron z filmami.

A trend w sieci jest od miesięcy taki sam: serwisy oferujące wideo cały czas rosną w siłę. Publikujący wideo YouTube jest w Polsce niezmiennie w czołówce najpopularniejszych witryn internetowych. W lutym był drugim, zaraz po Google.pl, serwisem, jeśli chodzi o liczbę użytkowników (tzw. real users; miał ich według badań Megapanel PBI/Gemius 12,8 mln).

Widzowie na komórkach coraz częściej oglądają również większe rodzime produkcje, bo w Polsce w ostatnich latach powstało w sieci kilka platform oferujących filmy i seriale oraz programy znane z polskiej telewizji, które dostępne są także poprzez smartfona. To np. należąca do Cyfrowego Polsatu platforma Ipla i TVN Player grupy TVN.

Reklama
Reklama

Do stworzenia aplikacji na tablety i smartfony przymierza się też ich konkurent – platforma Iplex.pl, która wybiera się po środki na taką działalność na NewConnect.

Choć to na polskim rynku stosunkowo młode serwisy, ich właściciele liczą, że są w przededniu boomu na swoje usługi. Polski rynek tego typu serwisów mierzony wpływami z reklam i opłat od widzów według firm, do których należą, w tym roku będzie wart ok. 80 mln zł, a za trzy lata wzrośnie do ok. 300 mln zł.

W naszej części Europy z komórek wchodzimy do Internetu wciąż znacznie rzadziej niż z komputerów, ale to się powoli zmienia.

Jak podawał niedawno badający ruch w sieci Gemius,  w sierpniu 2011 r. w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (w tym w Polsce) objętych tymi badaniami odsetek udziału odsłon stron internetowych z urządzeń mobilnych oscylował w granicach 2 proc. Reszta to były urządzenia stacjonarne. – Wyjątkiem jest rynek słowacki, gdzie 4 proc. wszystkich odsłon stron internetowych jest generowane przez użytkowników urządzeń mobilnych – podał Gemius. W Danii jest to  już 7 proc.

Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama