Przy okazji raportowania wyników finansowych za II kwartał TVN podał w końcu wyniki platformy nC+, w której ma udziały wspólnie z Grupą Canal+ i Liberty Global. Na koniec czerwca nC+ miało 2,3 mln abonentów, jej średni przychód z jednego jej abonenta wynosił 63,4 zł, a całkowite przychody platformy sięgnęły 1,14 mld zł.
EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacji) platformy wynosiła w I półroczu 200 mln zł, co zdaniem analityków jest imponującym wynikiem. Udział TVN w stracie nC+ wyniósł 4,7 mln zł. Koszty platformy związane z jej restrukturyzacją w I półroczu sięgnęły 66 mln zł. John Driscoll, członek zarządu TVN odpowiedzialny za finanse, przestrzegał, by nie zakładać podobnych, jak w I półroczu wyników nC+ także w II półroczu 2013. – W II półroczu nC+ także wykaże jakieś koszty, ale trudno mi dziś powiedzieć jakie – mówił.
2,3 mln klientów nC+
2,3 mln klientów połączonych platform n i Cyfra+ to mniej, niż wynosiłyby połączone bazy abonenckie obu tych platform pro forma (ok. 2,5 mln). Zdaniem Dominika Niszcza, analityka DM Reiffeisen, na tym spadku raczej nie zyskał jednak żaden z konkurentów. – Po pierwsze nie wiadomo, ilu klientów tu przed fuzją n i Cyfry+ miała Cyfra+, bo jej wyników nie podawano w ostatnich latach. Nie można wykluczyć, że w tym czasie ta liczba spadała. Poza tym te 200 tys. utraconych klientów to mniej więcej liczba powielających się klientów n i Cyfry+ zakładana przez nC+ – mówi. Jego zdaniem nC+ ma szansę na zrealizowanie EBITDA na zapowiadanym przez firmę poziomie 500 mln zł na koniec 2015 roku. Markus Tellenbach, prezes TVN, nie chciał podać, ilu klientów nC+ spodziewa się mieć na koniec roku.
Więcej na cyfrowe stacje
W planach na kolejne miesiące TVN ma teraz inwestowanie w nowe kanały naziemnej telewizji cyfrowej: TVN7 i TTV – ich wpływy z reklamy i sponsoringu w II kwartale wzrosły rok do roku o 24 proc. dzięki rosnącemu zasięgowi usługi.
Choć wcześniej TVN zapowiadał, że newsowo-publicystyczna stacja TTV może być rentowna w przyszłym roku, teraz tego nie potwierdza. – Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nasze ambicje związane z tym kanałem rosną. Naszym zdaniem ma on duży potencjał, więc będziemy go teraz doinwestowywać i na tym etapie jego rozwoju szybkie osiągnięcie rentowności przez ten kanał nie jest teraz naszym priorytetem – mówił Markus Tellenbach. Podkreślał też, by nie zapominać, że kanał TVN CNBC nie zostaje zamknięty, a jedynie przekształcony.