Pięciokrotny premier II RP Kazimierz Bartel na przykład w marcu 1933 roku mówił „Buntowi Młodych", że „pierwszą i najważniejszą" zmianą, która mogłaby „wyprowadzić Polskę z niekorzystnych warunków (...) byłaby zmiana ordynacji wyborczej na jednomandatową".
W wydanej przez Frondę „Klasyce polskiego wywiadu" można przeczytać ponad 30 wywiadów redaktorów konserwatywnego „Buntu Młodych" i jego kontynuacji
– „Polityki". Rozmówcami są pierwszo- i drugoplanowi politycy polskiego międzywojnia. Poseł i minister Stanisław Grabski opowiada o krótkowzroczności białych generałów, którzy sami pozbawili się polskiego wsparcia w wojnie z bolszewikami, stawiając warunki nie do przyjęcia. Ekonomista i polityk BBWR Adam Krzyżanowski przestrzega przed łataniem deficytu budżetowego podwyższaniem podatków, a działacz ONR Julian Sas-Wisłocki tłumaczy, dlaczego jego stronnictwo dążyło do restytucji monarchii. Nie zabrakło również rozmów z przedstawicielami mniejszości ukraińskiej, przewodniczącym UNDO Wasilijem Mudryjem i abp. Andrzejem Szeptyckim.
Najciekawszy jednak się wydaje wywiad z Romanem Dmowskim. Lider endecji nigdy nie zgadzał się na wywiady, więc „prywatną rozmowę" opublikowano dopiero po jego śmierci. „Jestem jedynym konserwatystą w Polsce. Tamci inni konserwują tylko własne majątki" – mówił w 1936 roku. Podsumowywał swoje dokonania polityczne: „Wierzę, że przeorałem bruzdy w życiu polskim, może głębsze, niż wielu jeszcze dziś myśli".
Bardziej niż treść tych rozmów zaskakuje ich forma. Dzisiejsze drapieżne, konfrontacyjne wywiady niewiele już mają wspólnego z grzecznymi i uładzonymi rozmowami redaktorów „Buntu Młodych", którzy nie atakowali rozmówcy, wykazywali za to szczerą chęć zrozumienia jego poglądów. Dużo miejsca poświęcali na wprowadzenia i własne analizy. Nie żałowali też czytelnikom anegdot i obserwacji, których nie znajdzie się w encyklopediach i podręcznikach.