Andrzej Bobkowski jest jedną z najbardziej fascynujących postaci w polskiej literaturze w XX  wieku. Jego dorobek jest stosunkowo skromny i nietypowy. Kilka nowel i opowiadań, „Szkice piórkiem" oraz publikowane pośmiertnie listy. Jego poglądy są pełne napięć i sprzeczności: zanurzony w kulturze francuskiej krytyk Francji, wróg nacjonalizmu obsesyjnie zorientowany na polskość, liberał i katolik, antykomunista i outsider antykomunistycznej emigracji. W „Szkicach" – najważniejszym swoim dziele – dzienniku rowerowych podróży i pobytu w okupowanej Francji, Bobkowski zachwyca lekkością pióra, plastycznością opisów, chciwością życia i niezależnością. Szczególnie ta ostatnia cecha czyni go postacią niezwykle atrakcyjną, nieomal kultową, której oddziaływanie przekracza mury uniwersyteckich sal.

Siła pisarstwa Bobkowskiego bierze się głównie z osadzenia go w doświadczeniu historycznym. To jest człowiek nieograniczający się do przetwarzania tropów literackich, ale obserwator komentujący świat na każdym poziomie – włącznie z życiem codziennym i politycznym. Przewodnik po zdarzeniach i sprawach swojej epoki.

Przypadające w tych dniach 100-lecie urodzin Bobkowskiego jest świetną okazją, żeby przypomnieć tę niezwykłą postać, ale również pokazać historyczny kontekst jego twórczości. Muzeum Historii Polski dzięki wsparciu finansowemu ministra kultury i dziedzictwa narodowego i współpracy różnych instytucji realizuje cykl projektów rocznicowych. Wśród nich jest m.in. internetowa wystawa na platformie Google Cultural Institute, wystawa „Andrzej Bobkowski. Chuligan wolności" przygotowana z Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi (pokazana będzie także w Krakowie), wreszcie ten dodatek poświęcony pisarzowi, a zrealizowany we współpracy z „Rzeczpospolitą".