Reklama

„Polak” J.M. Coetzee. Don Kichot kocha panią Bovary

W „Polaku” J.M. Coetzee odnosi się też do polskości, ale to rzecz o kliszach miłości, największego mitu ludzkości.

Publikacja: 23.01.2024 03:00

J.M. Coetzee na Malta Festival Poznań 2012. W 2006 r. odwiedził Czarnylas, gdzie urodził się jego pr

J.M. Coetzee na Malta Festival Poznań 2012. W 2006 r. odwiedził Czarnylas, gdzie urodził się jego pradziadek

Foto: Maciej Zakrzewski/ Malta Festival Poznań 2012

Na wieść o tym, że J.M. Coetzee wydał książkę „Polak”, mogliśmy poczuć szansę na narodową dumę, bo przecież noblista napisał o Polaku.

To jednak emocje z gatunku, który wielokrotnie wykpiwał Witold Gombrowicz, zaś powieść o pianiście Witoldzie Walczykiewiczu koncepcji krzewienia idealnego wyobrażenia o Polakach się nie przysłuży, czym zresztą nie trzeba się przejmować. Przecież Hiszpanie nie wyklinają Coetzeego za to, że Beatriz z Barcelony, do której wzdycha Walczykiewicz, oraz inne hiszpańskie persony nie są wolne od śmiesznostek. Takie życie. Taki świat.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Literatura
Ewa Woydyłło i jej szczęśliwa trzynastka
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Literatura
„Zmora” Roberta Małeckiego, czyli zanim zobaczymy Magdę Cielecką jako Kamę Kosowską
Literatura
Noblista László Krasznahorkai, krytyk „gulaszowego komunizmu" i Orbána, lekceważony w Polsce
Literatura
„Nie ma już obywateli świata, bo do tego potrzebny byłby świat, a świata nie ma – są tylko rynki”. Wywiad z László Krasznahorkaiem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Literatura
Literacka Nagroda Nobla 2025. Poznaliśmy nazwisko laureata
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama