Reklama

Recencja: Monika Sznajderman, Fałszerze pieprzu

To autentyczne historie dwóch rodzin. Obie współtworzyły równolegle historię Polski, a połączyły się dopiero po zagładzie dawnego świata.

Aktualizacja: 10.01.2017 18:24 Publikacja: 10.01.2017 16:54

Monika Sznajderman, Fałszerze pieprzu, Wydawnictwo Czarne, 2016

Monika Sznajderman, Fałszerze pieprzu, Wydawnictwo Czarne, 2016

Foto: Rzeczpospolita

Nie byłoby „Fałszerzy puchu", gdyby do Moniki Sznajderman nie dotarły niedawno fotografie jej przodków przysłane z Ameryki przez tę część rodziny ojca, której udało się wyjechać z Polski przed II wojną światową.

Kto z nas, patrząc na zdjęcia nieznanych sobie krewnych, nie próbował wyczytać z ich twarzy, kim byli, jakimi uczuciami kierowali się w życiu? Monika Sznajderman też ruszyła tym śladem.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Literatura
Jedyna taka trylogia o Polsce XX w.
Literatura
Kalka z języka niemieckiego w komiksie o Kaczorze Donaldzie zirytowała polskich fanów
Literatura
Neapol widziany od kulis: nie tylko Ferrante, Saviano i Maradona
Literatura
Wybitna poetka Urszula Kozioł nie żyje. Napisała: „przemija życie jak noc: w okamgnieniu.”
Literatura
Dług za buty do koszykówki. O latach 90. i transformacji bez nostalgii
Reklama
Reklama