Biblia myślącego punka

Jeżeli nigdy nie byliście punkami, to zechcecie nimi być po przeczytaniu „The Clash –????ostatnia załoga na????mieście" Marcusa Graya. Albo przynajmniej kupicie kilka płyt zespołu Joego Strummera i Micka Jonesa

Publikacja: 18.04.2012 12:54

Biblia myślącego punka

Foto: ArenaPAL/FORUM

* * * * *

Marcus Gray, „The Clash
–?ostatnia załoga na mieście"
,
przeł. Grzegorz Kuśnierz,
Kagra, 780 s.

O ile Sex Pistols stworzyli punkowy image, to????The Clash napełnili go treścią. W????tym zespole lewicowe zaangażowanie polityczne było nie mniej ważne od????samej muzyki. The Clash stali się symbolem upolitycznienia muzyki rockowej. Już pierwszy ich singiel „White Riot", z????marca 1977????r., nawoływał białych do????ulicznych demonstracji z????siłą, z????jaką czynili to????czarni obywatele. A????w????Wielkiej Brytanii przełomu lat 70. i????80. powody do????buntu trudno zliczyć. Podziały rasowe i????klasowe, bezrobocie, przemoc na????ulicach i????narkomania były zaledwie wierzchołkiem góry lodowej problemów, z????którymi mierzyła się Anglia. Wspieranie klasy robotniczej, udział w????politycznych strajkach i????zamieszkach ulicznych, sprzeciw wobec rządów Jamesa Callaghana, a????później Margaret Thatcher, solidaryzowanie się z????ruchami wolnościowymi, stworzyły fundamenty ruchu punkowego jako szerokiego społecznie walczącego środowiska sprzeciwu.

„The Clash –????ostatnia załoga na mieście" to????wzorzec z????Sevres muzycznych biografii. Nie tylko dlatego, że autor wykonał benedyktyńską pracę, przygotowując książkę przedstawiającą dzieje grupy oraz jej członkach „od????kołyski" aż po????ostatnie lata ich solowej scenicznej aktywności (w????przypadku Joego Strummera aż do????śmierci w????2002????r., a????w????przypadku reszty muzyków do????2004????r.). Ważne jest to, że Gray niezwykle wnikliwie prześwietla jednych z????najzdolniejszych ludzi w????historii muzyki popularnej, którzy nie potrafili wykorzystać potencjału i????talentu dłużej niż przez 10 lat trwania zespołu. Muzyków, którzy tylko otarli się o wielki sukces. Idealistów, którzy nie grali dla pieniędzy –????jako pierwsi zdecydowali się wydać dwupłytowy („London Calling") i????trzypłytowy („Sandinista!") album w????cenie jednego i????popadli przez to????w????długi. A????mimo wielu intratnych pro pozycji finansowych niereaktywowali zespołu. Współtworzyli lub zasilali później tak różne grupy jak The Pogues, Black Sabbath, The Mescaleros, The Good, the Bad and the Queen czy Gorillaz. Byli aktorami, producentami, malarzami, ale głównie pogubionymi samotnikami, którzy nie potrafili się odnaleźć w????życiu poza The Clash.

Jednak muzyczny rynek zmienili na????zawsze. Do ich????wpływu na????swoją twórczość przyznają się dziś członkowie U2. Podobnie Martin Scorsese, Jim Jarmush, Johnny Deep, Matt Dillon, Steve Buscemi, John Cusack, członkowie Pearl Jam, Soundgarden, Red Hot Chilli Peppers i????wielu, wielu innych. The Clash stał się legendą, która dała światu co????najmniej dwa wybitne krążki: „The Clash" (kanon surowej muzyki punk) i????wspomniany „London Calling" (według magazynu „Rolling Stone" najlepsza płyta lat 80.).

Szczęśliwie Gray pisząc przez 10 lat biografię zespołu, nie stworzył hagiografii. Demaskuje mity, które muzycy sami wokół siebie tworzyli. W????tej dziedzinie przodował lider grupy Joe Strummer. Nie wywodził się z????klasy robotniczej i????nie miał beznadziejnego dzieciństwa, jak przedstawiał w????wywiadach, ale pochodził z????dobrze sytuowanej rodziny. Jego ojciec był urzędnikiem brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a????sam Joe chodził do????prywatnych szkół. Żeby nie stracić pozycji ulicznego rebelianta, przedstawiał czas edukacji jako nieudany, a????siebie jako ofiarę szkolnych prześladowań zawalającą wszystkie egzaminy. Tylko „jakimś cudem" ukończył Epson Collage i????uczęszczał do????prestiżowego Central School of Art and Design, gdzie niełatwo można było się dostać... Strummer równie niezręcznie tuszował swoją bluesowo-hippisowską przeszłość, która nie miała wiele wspólnego z????hedonizmem punka. Na????wczesnym etapie kariery zmienił imię (naprawdę nazywał się John Graham Mellor –????przyp. J.N.) na????Woody –????był bowiem pod wpływem guru zaangażowanej muzyki folk Woody'ego Guthrie'ego. Kiedy przestał grać bluesa i????rockabilly, postanowił przedstawiać się jako zwykły chłopak. Tak narodził się Joe Strummer (Brzdąkający Joe). Również swój wiek lider The Clash uznał za????problem. W????pierwszych wywiadach 27-letni „lamus" twierdził, że ma????22 lata. Kolejną wielką mistyfikacją było powoływanie się na????rodzinne więzy z????liderem The Who Petem Townshendem. Joe utrzymywał, że grał na????podarowanej przez niego gitarze, co????miało symbolizować pokoleniowe przekazanie muzycznej pałeczki. Gray z????detektywistycznym zacięciem Sherlocka Holmesa rozprawia się z????każdym kłamstwem Strummera. Oczywiście przygląda się także innym członkom zespołu.

Biografia The Clash pełna jest interesujących przewrotnych anegdot, pokazujących, jakimi charyzmatycznymi osobowościami byli jej członkowie. Ale nie tylko. „Interesuje mnie wyłącznie osobista wolność" –????powiedział w????jednym z????wywiadów Strummer. Nieważne, który to????był????rok, miesiąc i????dzień. Był temu wierny do????feralnego 22 marca 2002????r., kiedy „pękło" mu serce. W????tym samym????roku zmarła inna ikona punk rocka Dee Dee Ramone. Sex Pistols dla pieniędzy wznowili kolejny raz działalność, pozostając kserem z????ksera samych siebie sprzed lat. Pop punk w????stylu Blink 182 czy The Offspring dokonywał właśnie żywota na????listach przebojów. A????Green Day, „punkowcy" trzeciej generacji, wystawiali właśnie rock operę „American Idiot". O????tym wszystkim nie zapomina Gray –????„Ostatnia załoga w????mieście", to????zatem biblia punk rocka, pokazująca narodziny, rozkwit i????upadek nie tylko The Clash, ale i????pierwszej fali punka, który był jeszcze pozbawiany drugiego członu „rock".

W????jednym z????ostatnich wywiadów Joe Strummer zapytany, jak go podpisać, odpowiedział: „Wojownik punk rocka". Książka Greya????jest o????ostatnich wojownikach muzyki rockowej, którym chodziło o????coś więcej niż tylko popularność i????pieniądze czy sex, drugs i????rock'n'roll.

Marcus Gray, „The Clash
–?ostatnia załoga na mieście"
,
przeł. Grzegorz Kuśnierz,
Kagra, 780 s.

O ile Sex Pistols stworzyli punkowy image, to????The Clash napełnili go treścią. W????tym zespole lewicowe zaangażowanie polityczne było nie mniej ważne od????samej muzyki. The Clash stali się symbolem upolitycznienia muzyki rockowej. Już pierwszy ich singiel „White Riot", z????marca 1977????r., nawoływał białych do????ulicznych demonstracji z????siłą, z????jaką czynili to????czarni obywatele. A????w????Wielkiej Brytanii przełomu lat 70. i????80. powody do????buntu trudno zliczyć. Podziały rasowe i????klasowe, bezrobocie, przemoc na????ulicach i????narkomania były zaledwie wierzchołkiem góry lodowej problemów, z????którymi mierzyła się Anglia. Wspieranie klasy robotniczej, udział w????politycznych strajkach i????zamieszkach ulicznych, sprzeciw wobec rządów Jamesa Callaghana, a????później Margaret Thatcher, solidaryzowanie się z????ruchami wolnościowymi, stworzyły fundamenty ruchu punkowego jako szerokiego społecznie walczącego środowiska sprzeciwu.

Pozostało 83% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski