Reklama
Rozwiń

Herta Müller, pisarka, która żyje w dwóch wymiarach

Niemiecka noblistka Herta Müller przyjechała do Krakowa specjalnie na wystawę swoich kolaży w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK.

Aktualizacja: 22.09.2019 20:02 Publikacja: 22.09.2019 18:12

Herta Müller w krakowskim MOCAK

Herta Müller w krakowskim MOCAK

Foto: Fotorzepa, Monika Kuc

Te utwory łączące sztukę i poezję dla czytelników znających noblistkę z prozy i esejów – jako autorkę „Sercątka", „Dziś wolałabym siebie nie spotkać", „,Król kłania się i zabija" – mogą być zaskoczeniem. Znalazły się także w publikacji MOCAK „Tam gdzie nie można mówić. Słowo jako obraz, obraz jako słowo".

Pisarka urodzona w Rumunii (1953) wyemigrowała do Niemiec w 1987 r. W czasach dyktatury Ceausescu była represjonowana za odmowę współpracy z rumuńską bezpieką Securitate i jako przedstawicielka mniejszości niemieckiej. W jej książkach powracają motywy biograficzne i rozliczenia z nazizmem – jej ojciec służył w SS – i komunizmem – matka pięć lat spędziła w obozie pracy na Ukrainie. Ona sama straciła pracę tłumaczki w fabryce i nieustannie była przesłuchiwana. Pisze o strachu, poczuciu obcości, samotności, przemocy i kruchości życia. W 2009 r. otrzymała Nobla.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Literatura
„Bałtyk", czyli kogo „obsmarował" w „Czarodziejskiej Górze" Tomasz Mann
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Literatura
Jakub Małecki ujawnia szczegóły nowej powieści – „Fabuła wynika z intymności”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama