Reklama

Czy trzeba będzie szczepić małe dzieci przeciw Covid-19?

Młodzież w wieku od 12 do 17 lat już się szczepi. A co z ostatnią grupą populacji, od 0 do 11 roku życia. Francuscy naukowcy udzielili odpowiedzi, po przeprowadzeniu badań.

Publikacja: 29.07.2021 10:43

Czy trzeba będzie szczepić małe dzieci przeciw Covid-19?

Foto: Adobe Stock

mk

Europejski raport opublikowany w sierpniu 2020 potwierdził, że dzieci poniżej 12 roku życia stanowiły mniej niż 3 proc. przypadków w Europie. Od tego czasu pojawienie się wariantów brytyjskiego (Alfa), południowoafrykańskiego (Beta), brazylijskiego (Gamma) i indyjskiego (Delta) nie zmieniło znacząco sytuacji: według agencji Sante Publique France, nawet w szczycie ostatniej fali (koniec marca 2021 r.) we Francji dzieci w wieku 0-10 lat stanowiły tylko 8 proc. nowych przypadków: wśród nich dzieci w wieku 0-2 lat stanowiły 0,6 proc. przypadków, dzieci w wieku 3-5 lat - 1,5 proc., a dzieci w wieku 6-10 lat - 5,9 proc..

„Ten niewysoki poziom infekcji u przedziale 0-11-latków wydaje się być spowodowany niższą ekspresją w komórkach ich płuc receptora ACE2, kluczowego białka niezbędnego do wniknięcia wirusa SARS-CoV-2 do komórek", wyjaśnia Brigitte Autran, immunolog i członek francuskiego komitetu naukowego ds. szczepionek na Covid-19. Innym wyjaśnieniem może być to, że zakażone dzieci wytwarzają więcej przeciwciał niż ich starsi, zgodnie wynikami amerykańskich badań opublikowanych w marcu 2021 roku.

Amerykańskie badania z czerwca 2020 r. obejmujące 7780 pacjentów pediatrycznych z 26 krajów wykazały, że większość dzieci prezentowała objawy łagodne do umiarkowanych, takie jak gorączka (59 proc.) i/lub kaszel (56 proc.), i w czerwcu stanowiły one mniej niż 0,3 proc. pacjentów hospitalizowanych z powodu Covid- 19. W czerwcu 2021 r., w całej Francji zanotowano sześć zgonów dzieci spowodowanych przez Covid-19, z łącznej liczby  82 824 zgonów. „Niska częstotliwość ciężkich postaci choroby u małych dzieci wydają się być spowodowane lepszym "wytrenowaniem" ich odporności wrodzonej. Ponieważ częściej są narażone na nowe wirusy, dzięki tej odporność mogą wytwarzać więcej interferonu i cytokin zapalnych, a te substancje mogą spowolnić reprodukcję wirusa, a tym samym zapobiegają poważnym formom choroby"- uważa Frédéric Rieux-Laucat, dyrektor laboratorium Immunogenetyki dziecięcych chorób autoimmunologicznych w Paryżu.

Jeśli chodzi o dzieci w wieku 2-11 lat, ich zaszczepienie może oszczędzić im "testowania pod kątem wirusa oraz długich przerw w zajęciach szkolnych w przypadku pozytywnego wyniku w ich klasie lub rodzinie", uważa Brigitte Autran. Ponadto może również chronić je przed pediatrycznym wieloukładowym zespołem zapalnym (PIMS). To rzadkie zaburzenie (dotyka to mniej niż 0,2 proc. zarażonych dzieci) jest potencjalnie poważne. „Występuje średnio cztery do pięciu tygodni po zakażeniu, u dzieci ok. 8 roku życia i najprawdopodobniej jest związane ze żle kontrolowaną poinfekcyjną odpowiedzią immunologiczną. Może uszkodzić wiele narządów (serce, wątrobę, nerki, jelita)", wyjaśnia Frédéric Rieux-Laucat.

Spośród 563 przypadków PIMS zarejestrowanych we Francji od początku marca 2020 r. do końca maja 2021 r. 41 proc. wymagało pobytu na oddziale intensywnej terapii, 25 proc. -  pobytu na oddziale intensywnej opieki medycznej. Zmarło jedno, 9-letnie dziecko. Jeśli chodzi o dzieci w wieku 0-2 lat, „ponieważ są one bardzo rzadko zakażane, na razie nie planuje się ich szczepienia", podkreśla Brigitte Autran.

Reklama
Reklama

Generalnie rzecz biorąc, szczepienie dzieci może pomóc w powstrzymaniu epidemii Covid-19. Grupa nieuodporniona, nawet jeśli jest mało zakażona, przyczynia się do krążenia wirusa w populacji i sprzyja pojawianiu się nowych wariantów.

Symulacja przeprowadzona przez Instytut Pasteura przedstawia różne scenariusze powrotu do normalnego życia jesienią 2021 roku. W przypadku szczepienia samych dorosłych, ponad 90 proc. z nich musiałoby zostać zaszczepionych. W przypadku zaszczepienia także najmłodszych, musiałoby zostać zaszczepionych tylko 60 do 69 proc. osób w wieku 0-64 lat i 90 proc. w wieku powyżej 65 lat.

Brigitte Autran komentuje, że „z etycznego punktu widzenia byłoby trudno zaakceptować szczepienie dzieci tylko dlatego, że dorośli odmawiają szczepień ze względu na swoją potrzebę indywidualnej wolności". Z drugiej strony szczepienie dzieci "może okazać się niezbędne w przypadku pojawienia się wysoce zaraźliwego wariantu lub obecności w ich otoczeniu dorosłych, których nie można skutecznie zaszczepić, np. z powodu osłabionej odporności" .

Leki i terapie
24 nowe terapie na styczniowej liście refundacyjnej
Leki i terapie
Sprzedaż antybiotyków na nowych zasadach. Unia Europejska pracuje nad zmianą przepisów
Leki i terapie
Pakiet farmaceutyczny. Jest porozumienie w sprawie największej reformy prawa farmaceutycznego od 20 lat
Leki i terapie
Historia lekami pisana
Leki i terapie
Krzysztof Kopeć: Czy Polska wykorzystuje potencjał krajowego sektora farmaceutycznego
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama